17

1K 48 46
                                    

Ogólnie to ciągle będzie perspektywa Polski. :3 miłego czytanka. UWAGA! NOWY SHIP HUEHUEHUE

Pov. Polski

Pierwsze co usłyszałem, to że Rosja ma dziecko. Zdziwiło mnie to, bo chłopak nigdy się nie chwalił że on z Ameryką... no ten tego. Kiedy się spotkaliśmy (rozdział chyba 11? Sama już nie pamiętam T^T) mówił tylko o zaręczynach. A teraz? Zostałem wujkiem.

Nagle usłyszałem pukanie. Węgry wyszedł z Austrią do kina, a ja nikogo nie zapraszałem. Może poczta? Dobra, walić.
Ostrożnie zajrzałem przez wizjer. To co zobaczyłem zabrało mi dech w piersiach. Tam był mój ojciec?!

Otworzyłem drzwi i stanąłem przed mężczyzną.
ron(Rzeczpospolita Obojga Narodów)

RON: Synu!
P: Co ty tu robisz?
RON: Przejechałem cię odwiedzić. To już tata nie może pojechać do swojego syna?
P: Tylko że najpierw zostawiłeś nas na dwanaście lat...
RON: Mogę to wytłumaczy, tylko daj mi wejść.
P: Oczywiście.- odsunąłem się od wejścia i dałem przejść gościowi. Poszliśmy do dużego pokoju.

RON: To.. co mam ci powiedzieć?
P:...- to dziwne. Najpierw nas opuszcza na 12 lat, a teraz? Tatuś wrócił cały i zdrowy. Oczywiście że się cieszę, ale... czemu teraz? Czemu nie wcześniej...

P: Może zacznijmy od tego, dlaczego nas zostawiłeś. Mieliśmy tylko pięć lat! Węgry ciągle się mnie pytał "kiedy tata wróci?", co ja miałem mu odpowiedzieć?! Że tatuś wyjechał z niewiadomych przyczyn i nie wiadomo czy w ogóle wróci?!
RON: Synu... Musiałem to zrobić, ponieważ...
P: Ponieważ?!
RON: Pamiętasz III Rzeszę?
P:... Oczywiście...
RON: Kiedy druga wojna się skończyła, ja i Związek Radziecki musieliśmy pilnować tego szaleńca. Obaj zdecydowaliśmy przewieść go na Syberię. Tak też zrobiliśmy. Ale... to co usłyszeliśmy po przyjedzie... nie mieliśmy wyboru. Ojciec Rosji i ja mieliśmy zostać w tym miejscu. Byliśmy oskarżeni o uwolnienie III Rzeszy Niemieckiej. - CO?! On jest na wolności? Dobrze... Wierzę mu, ale czemu nam tego nie powiedział... czemu Rosja nic nie mówił?!

P: Czy Rosja wiedział?
RON: Nie. Byliście na to za młodzi. Jeszcze nie mieliście tyle sił żeby nieść taką tajemnice.
P: Rozumiem.- wstałem i podszedłem do ojca.
P: Nigdy więcej tak nie rób.- przytuliłem go. Mężczyzna wzdrygnął się na mój gest, ale po chwili również to zrobił.

//Time skipppp//

Rozmawiał z moim ojcem, jak za dawnych czasów. W międzyczasie doszedł do nas Węgry. Pogodziliśmy się i ustaliliśmy że następnym razem my do niego przyjedziemy.

RON: muszę się do czegoś przyznać. Poznałem kogoś...
PiW: To cudownie!- ja z bratem powiedzieliśmy to samo w jednym momencie.
W: Mów kto to.
RON: Nie spodoba wam się to... Jest nim Imperium Rosyjskie*.
W: C-co?

Nie wierzę... Kochankiem mojego ojca jest Cesarstwo?! Znaczy, to dobrze że sobie kogoś znalazł, ale musiał być to akurat on. Dobra, to mój ojciec a w jego życiu nic już nie mogę zmienić.

~•~•~•~•~••~
Witajcie moi koronaczytelnicy xD musiałam.

* Więc tak to coś ta gwiazdeczka, określa że coś mam do wytłumaczenia. Co do jednego wyrazu.
*Imperium Rosyjskie - nie jestem co do tego pewna, ale jeżeli jest źle to w komentarzach można mnie poprawić UwU. Macie zdjęcie kochanka xD

Przepraszam że taki krótki, ale nie mam weny T^T znowu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Przepraszam że taki krótki, ale nie mam weny T^T znowu. Będzie więcej rozdziałów (mam nadzieję xD) w ty tygodniu.

Soviet~

" Don't leave me " - Rusame Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz