czwartek, 13 grudnia 2007

89 9 6
                                    

☆☆☆

Pamiętniku, zrobiłem dzisiaj coś niemożliwego. Byłem dzisiaj na kółku. Tak samo jak we wtorek, mieliśmy dzisiaj rozciąganie i ja... ZROBIŁEM SZPAGAT! NAPRAWDĘ GO ZROBIŁEM! Pani zaczęła mi klaskać i wszystkie dziewczyny też! Na początku było mi trochę wstyd, bo byłem w centrum uwagi, ale później poczułem, że jestem z siebie dumny. To cudowne uczucie, gdy coś ci się udaje. Byłem tak szczęśliwy, że wyszedłem z sali w podskokach i z ogromnym uśmiechem na twarzy. Po wyjściu z budynku automatycznie chciałem biec do Yoongiego i pochwalić się tym, co zrobiłem, ale... dzisiaj go nie było. Od czasu, gdy zrobiło się zimniej, w końcu mamy grudzień, Yoongi przestał jeździć na rowerze, ale zawsze na mnie czekał, by jeszcze na chwilę iść na boisko, ale najbardziej po to, żeby po prostu dotrzymać mi towarzystwa, gdy się ściemniało, bo wie, że trochę boję się ciemności. Było mi przykro. Dalej jest mi przykro, gdy to piszę. Gdy przyjechałem na naszą ulicę, poszedłem do jego domu i zadzwoniłem kilka razy dzwonkiem, pukałem do drzwi, ale nikt mi nie otworzył. A Yoongi zawsze mi otwierał.

☆☆☆

pamiętnik gwiazdy | yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz