™Niania Bogacza™

25

- hej już jestem mama miała plany wiec przyszłam szybciej - powiedziałam wchodząc do salonu ale to co zobaczyłam wywołało na mojej twarzy łzy ... byłam w szoku to co właśnie zobaczyłam przed sobą ...

-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!
    To co zobaczyłam to.. nie wiem .. nie spodziewałam się tego to było cudowne . Przede mną stało kilkanaście osób ale cudownych osób . Sami najbliżsi z prezentami w rękach. Salon był ozdobiony a wokół było pełno balonów jedzenia i różnych ozdób . Były tam najbliższe mi osoby ! Było cudownie a najpiękniejszym prezentem był on po prostu był i to było piękne ...
- dziś twoje urodziny chciałbym życzyć ci wszystko co najlepsze ... muszę spytać o jedna rzecz .. wyjdziesz za mnie ?- spytał klękając z pierścionkiem i bukietem .. nie nie nie błagam tylko nie to
- przepraszam ale n-nie zasługujesz na kogoś lepszego nie na mnie - powiedziałam wybiegając z tamtąd .. biegłam ile sił w nogach nie zasługiwałam na to szczęście ... nie powinnam być z tak wspaniała osoba mam nadzieje ze spotka kogoś kogo naprawdę pokocha .. ostatnie co pamietam to ciemność ból i jego twarz tuż przy mojej jedynie czego wtedy żałowałam to tego ze nie dopuściłam do siebie szczęścia jakie mi podkładano pod nos ..