Cóż, Potter pewnie leżałby w skrzydle szpitalnym przez pół roku, gdyby nie ex nauczyciel pan wilkołak. Przybiegł od razu i wepchnął Harr'emu całą tabliczkę do gęby.
Tymczasem Draco płakał sobie i słuchał Billie Eilish. Dostał depresji.
- Dobra napiszę do tatusia on pewnie wie co zrobić w tej sytuacji...- Pomyślał Draco.
Jak pomyślał tak zrobił. Wyjął pergamin, pióro i trochę kredek i napisał list.Kochany tatusiu,
Wytłumacz mi proszę, czemu Potter mnie zlewa? Ja się serio dla niego staram, a ten dalej kręci z tą rudą zdrajczynią krwi!
Powiedz mi, co u mamusi? Pozdrów ją ode mnie!
a i ps. Shippuje Crabe'a i Goyle'a. Co jest ze mną nie tak?Sam list ozdobił masą serduszek, tęcz i posypał brokatem. Później przywiązał list do nóżki sowy i poszedł spać.
3 dni później
Draco jadł śniadanie w towarzystwie Crabbe'a i Goyle'a którzy pożarli chyba pół stołu. Pan Fretka nie rozumiał czemu oni nie są razem- przecież oboje dzielą pasję do jedzenia! I wtedy , kiedy miał już im zaplanować randkę do Wielkiej Sali przyleciała sowa z listem od Lucjusza. Uradowany Draco zostawił wszystko i pobiegł do dormitorium przeczytać list.Kiedy dotarł do dormitorium nerwowo otworzył kopertę i drżącą ręką wyjął list, napisany na bardzo rzadkim i drogim papierze- papierze toaletowym. Chwycił go delikatnie w ręcę i zaczął czytać.
Drogi synku,
Obiecaj mi proszę że nie powiesz matce tego czego się tu dowiesz. Pamiętaj, POD ŻADNYM POZOREM NIE MOŻE SIĘ TEGO DOWIEDZIEĆ!Wszystko zaczęło się od mojego ojca- Abraxasa na którego podczas pewnej lekcji zaklęć, jakiś sepleniący dzieciak przez przypadek rzucił zaklęcie przez które dwaj niby odwieczni wrogowie- Abraxas Malfoy oraz Fleamont Potter zakochali się w sobie. Ich miłość była ogromna, mieli już kupić sobie domek na wsi, kiedy nagle Potter doszedł do wniosku, że wtedy ród Potterów oraz Malfoyów wymrze. Doszedł więc do wniosku że musi sobie znaleźć żonę. W ten sposób poznał swoją żonę- Euphemię. Twój dziadek bardzo płakał z tego powodu, aż w końcu doszedł do wniosku że sam sobie po prostu znajdzie żonę i postara się zapomnieć o Potterze.
Wtedy nadszedł czas na mnie- kiedy poszedłem do szkoły od razu zauważyłem Jamesa Pottera i zakochałem się. On też się we mnie zakochał, ale wtedy na którymś spotkaniu opowiedział mi o przepowiedni która mówi że żaden Malfoy i Potter nie może być razem, bo inaczej nie będzie nowego pokolenia Malfoyów i Potterów. Oczywiście, płakałem wtedy w poduszkę, ale wkrótce poznałem Narcyzę i postanowiłem czekać na rozwój wydarzeń.
Oczywiście kiedy dowiedziałem się co zrobił Voldek z moim kraszem wkurzyłem się, ale cóż, życie. Czy teraz rozumiesz o co chodzi? Ta prastara przepowiednia mówi, że Potter musi cię zostawić dla rudej laski, inaczej rody Malfoyów i Potterów wymrą.Co oznacza że nawet jeśli będziesz w związku z Potterem, to ten prędzej czy później się rozpadnie. Sorry synek za tą dramatyczną wiadomość, ale cóż, takie życie
Uściski
Twój Kochany TatuśPo przeczytaniu listu Draco wszystko zrozumiał. Musi jak najszybciej poderwać Pottera zanim będzie za późno. I chyba ma już nawet plan.
------------------------------------------
Jest po północy, a ja piszę ten rozdział, kwarantanna mi nie służy...
CZYTASZ
Aj lov ju Pottah
Fanfiction(opowieść pisana w celach humorystycznych) Odkąd Harry Potter zaczął chodzić z Ginny Weasley , Draco szuka sposobu by rozbić ich związek