Pierwsze tygodnie były najcięższe, przynajmniej tak wydawało się Yucie. Chłopak wciąż nie dowierzał w to, że zostanie rodzicem i przerażała go myśl, że samotnym. Jego serce wciąż krwawiło po bolesnym rozstaniu i Japończyk czuł się wykorzystany, ponieważ zakochał się w mężczyźnie, który nie chciał wiązać się z nim w poważną relację.Zbliżał się równy miesiąc odkąd Nakamoto dowiedział się o dziecku. Powoli jego organizm zaczynał mu o tym przypominać, za pomocą porannych mdłości czy rozdrażnienia. Doskwierały mu również zawroty głowy i brak apetytu. Jako że chłopak wciąż uczestniczył w wykładach czy prelekcjach, Yuta musiał bardzo się starać, aby ukryć powód swojego złego samopoczucia, które ostatnimi dniami zaczęli nawet dostrzegać jego profesorzy. Idąc za poradą starszej siostry Chittapona, która miała za sobą już dwie ciąże, chłopak zaczął zdrowiej się odżywiać, więcej czasu spędzać na odpoczynku i spacerach, które pozwalały mu znaleźć wytchnienie i wewnętrzny spokój.
Poza fizycznymi niedogodnościami Yuta musiał zmierzyć się z jeszcze jedną skomplikowaną sprawą. Chodziło głównie o pieniądze. Wraz z upływem czasu poza suplementami, Japończyk musiał zacząć inwestować w ubrania dla siebie, które ukrywały jego coraz to większy brzuch, ponieważ te, które miał robiły się coraz ciaśniejsze. Oprócz ubrań, które nie należały do tanich, Yuta musiał powoli zadbać o udogodnienia dla swojego maluszka. Nie pozwalały mu spać ceny wózków, łóżeczek, przewijaków czy smoczków. Nakamoto był pilnym studentem, dzięki czemu otrzymywał stypendium, ale i ono powoli zaczynało mu nie wystarczać. Ostatnie kilka miesięcy nie płacił nawet za akademik, bo koszty te przejął Ten.
Tajlandczyk wspierał swojego przyjaciela, jak tylko potrafił, począwszy od dostarczania mu notatek, kiedy ten nie mógł pojawić się na wykładach, skończywszy na towarzyszeniu mu podczas wizyt lekarskich. Chittapon widział zmagania swojego przyjaciela i chciał odciążyć trochę Yutę, więc zaproponował opłacanie ich pokoju. Z miesiąca na miesiąc niestety przybywało wydatków, toteż chłopak podjął się pracy w fast foodzie, aby móc wspierać Japończyka finansowo. Ciężko było Yucie przyjąć tę pomoc, ale wiedząc, że nie ma innej drogi wyjścia, ostatecznie się zgodził, obiecując, że zwróci wszystko Tenowi, gdy będzie miał taką możliwość.
Gdzieś w połowie ciąży nastolatkowie podjęli decyzję o przeprowadzce poza centru miasta, gdzie wynajęcie mieszkania było o wiele tańsze niż czynsz w akademiku. Tam Yuta miał również mały pokój dla siebie i swojego dziecka, ponieważ Chittapon odstąpił mu go i zdecydował, że sam będzie spał na kanapie w salonie. Był to poruszający gest i Japończyk, który był bardzo emocjonalnie rozchwiany, wzruszył się i zaczął płakać w ramionach swojego przyjaciela. Chittapon kilkukrotnie musiał mu powtarzać, by chłopak się nie przejmował, bo w końcu byli braćmi, a czego nie robi się dla rodziny? Z całego tego uniesienia, Yuta kilka dni później zaciągnął swojego przyjaciela, by ten towarzyszył mu podczas wizyty u lekarza, na której miał poznać płeć swojego dziecka.
„Panie Nakamoto, zapraszam za kotarę, wie pan co i jak, prawda?" Uśmiechnęła się ginekolog Yuty, która prowadziła jego ciąże. Przesympatyczna starsza kobieta, z niesamowitą czułością i oddaniem dbała o swoich pacjentów.
„Pewka, Chitaprr potrzymaj moją kurtkę." Odparł Japończyk i zniknął na dłuższy moment, po czym wrócił odziany w cienki fartuszek i rozsiadł się na fotelu.
„Nie przeszkadza Panu towarzystwo kolegi?" Lekarka upewniła się, czy Yuta na pewno życzy sobie towarzystwa osób trzecich podczas badania.
„To mój brat. Zapewniam, że widział mnie w gorszym stanie, niż z rozłożonymi nogami u lekarza." Zaśmiał się Japończyk.
Badanie przebiegało powoli i lekarka nie znalazła żadnych nieprawidłowości. Dziecko rozwijało się bardzo dobrze i wkrótce miało pojawić się na świecie. Nadszedł wreszcie moment, na który wszyscy czekali i Yuta trzymał kurczowo dłoń Tena, gdy ze zniecierpliwieniem czekał na informację o płci swojego malucha.
![](https://img.wattpad.com/cover/218095669-288-k150888.jpg)
CZYTASZ
Miracles Happen [YuTae]
Hayran KurguBycie samotnym ojcem nie jest najłatwiejsze, lecz Yuta robi wszystko, by zapewnić swojemu dziecku jak najlepsze życie. Uwagi: Mpreg! Paringi: Yutae, JohnTen