Rozdział 10

395 16 0
                                    

Apartament Leny

,, Lena nie wiem co powiedzieć"

,, No właśnie ja też się tego nie spodziewałam"

,, Wyznała Ci miłość a ty tak po prostu wyszłaś musisz z nią porozmawiać "

,, Wiem ale nie mogę. Nie dam rady."

,, Mam pomysł. Dam jej dzisiaj wolne w Cat Co. A jak przyjdzie to powiem żeby poszła do ciebie do pracy i wtedy porozmawiacie "

,, Nie wiem czy to jest dobry pomysł"

,, Możesz też do niej napisać "

,, No dobra napisze żeby jutro pszyszla do mnie "

,, No widzisz a teraz dobra spieszę się do pracy nie mogę spóźnić się do pracy. Co sobie szef pomyśli"

,, ahhah ty jesteś szefem hahaha "

,, A no tak. Ale lecę już pa."

,, Pa"

Lena i Kara

L: Musimy porozmawiać

K: Tak też tak myślę

L: Możesz do mnie przyjść

K: Ewentualnie po pracy

L: Nie teraz załatwiłam Ci u Lory wolne na jeden dzień

K: Dobrze zaraz będę w L Corp

L: Nie Kara jestem w domu i nie wiem czy idę dzisiaj do pracy. Więc przyjdź tutaj

K: Dobrze będę😉

20 minut później

Kara przyszła do Leny. Lena już była po kilku drinkach.

,, Lena jestem. Czy ty piłaś "

,, Jakie to ma znaczenie"

,, Duże. Chciałam porozmawiać z trzeźwą Leną"

,, Trzeźwa Lena by cię nie zaprosiła. Więc się ciesz"

,, Lena opowiesz mi co się stało od tamtego poranka "

,, No wyszłam i nie wróciłam"

,, Lena dokładnie co zrobiłaś "

,, Bo ja go zdradziłam"

,, Kogo? "

,, JAMESA poszłam z tobą do łóżka a byłam cały czas z nim w związku. Dlatego wyleciałam do Meksyku"

,, Do Meksyku? "

,, Na grób matki"

,, Aaa okej"

,, Spotkałam Lore i musiałam jej pomóc nazwisko zobowiązuje"

,, Nazwisko "

,, Luthor"

,, Czekaj Lena bo nie rozumiem. Lora to twoja rodzina? "

,, Tak jestem jej ciocią teoretycznie"

,, To by wyjaśniało "

,, I przyjechałam z nią do National City"

,, No dobrze ale czemu mi nie odpisywałaś"

,, Bo się bałam że mi nie wybaczysz"

,, Lena kochanie ja ci zawsze wybaczę"

,, Kara ja ..."

Kara przerwała Lenie i zaczęła ją całować.

,, Nie Kara przestań "

,, Nie podoba Ci się"

,, Kara bo jaś ciebie też kocham"

,, No i widzisz wiedziałam to "

Kara zaczeła znowu całować Lenę. Tym razem Lena się nie opierała

Jedna noc Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz