Rozdział 11

375 17 1
                                    

Lena leżała z Karą w łóżku gdy nagle zadzwoniła Lora. Lena się zerwała i wyszła z pokoju.

,, Co się stało? "

,, LENA BO KTOŚ TU PRZYSZEDŁ I O CIEBIE PYTA"

,, KTO? "

,, Witaj Lena"

,, JAMES CO TY DO CHOLERY ROBISZ W CAT CO"

,, Przyszłem do ciebie. Ale ciebie nie ma"

,, Jak ominołeś strażników"

,, Nie żyją"

,, CO"

,, Mam propozycję. Albo tu przyjdziesz i ze mną porozmawiasz albo zabije mmmm nową dyrektor Cat Co "

,, Zostaw ją w spokoju. Nie waż się jej tknąć"

,, Masz 10 minut"

James się rozłączył. Lena pobiegła do pokoju i zaczęła się ubierać. Kara spała. Lena zanim wyszła napisała kartkę na stole.

Cześć Kara
Mam prośbę nie wychodź z domu nie wiem kiedy wrócę w lodówce masz jedzenie. Proszę nie ruszaj się z tamtąd. Nie jesteś na zewnątrz bezpieczna. Do mieszkania nikt oprócz mnie i Lory nie wejdzie. Więc siedź w domu dopuki nie wrócę ja albo Lora.

Lena

Lena wybiegła do Cat Co gdzie była cisza zobaczyła że James siedzi na kanapie z pistoletem skierowanym w stronę Lory.

,, James nie rób tego"

,, Czemu nie"

,, Bo to nie jej wina tylko moja. Daj jej wyjść to porozmawiamy"

,, Dobra. Wypad z bióra"

,, Lora idź do domu albo L Corp"

,, Nie zostawię Cie samej "

,, Lora idź ja to załatwię"

,, No więc Lena zostaliśmy sami"

,, Czego chcesz James"

,, Ciebie. Lena ja cię kocham a ty mnie tak potraktowałaś"

,, Czego Chcesz"

,, Żebyś że mną była. Jak ostatnio. "

Apartament Leny

Lora wbiegła do apartamentu i zobaczyła że ktoś jest w mieszkaniu. Nagle za drzwi wyszła Kara.

,, Co ty tu robisz"

,, Hmmm ja tu mieszkam z Leną a ty?"

,, Yyyy później ci Lena wytłumaczy a właśnie gdzie ona jest?"

,, W Cat Co z z z Jamesem "

, , A co on tam robi? "

,, Z tego co wynika próbuję odzyskać Lenę "

,, CO?"

,, GROZIŁ NAM PISTOLETEM A TERAZ JEST TAM Z LENĄ"

Kara założyła kostium supergirl i wyleciała przez okno. Lora stanęła jak wryta gdy to zobaczyła.

Jedna noc Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz