Rozdział 2- Paweł

345 15 51
                                    

Aby dostać się na miejsce spotkania, musiałem podjechać aż na Młociny, a stamtąd złapać autobus 511, po czym przejść jeszcze dobre 10 minut. Skarciłem się za tak głupi pomysł, jakim było wybranie sklepu blisko Dominika, a nie gdzieś pośrodku drogi, ale byłem już ubrany, a poza tym jak mógłbym go zawieść? Potrzebował mojego towarzystwa, nawet jeżeli ograniczałoby się to do zwykłego wypadu po bułki do hipermarketu. Z taką motywacją, wyszedłem z domu, dokładnie zamykając za sobą drzwi. Udałem się do windy, na którą musiałem czekać dobre 2 minuty, ale naprawdę nie chciałem biec z dziewiątego piętra na sam dół, więc cierpliwie wyczekiwałem, aż w końcu usłyszałem przyjemny dźwięk, który sygnalizował, że moje wybawienie nadeszło. Pewnym krokiem ruszyłem w stronę elewatora, w którym stała jakaś dziewczyna. Była naprawdę ładna, miała niebieskie włosy w odcieniu waty cukrowej, ubrana była w pastelowo różową sukienkę. Była szczupła, prawie tak wysoka jak ja, a w dłoniach trzymała smartphona, na którego case'ie zobaczyłem logo Harry'ego Pottera. Byłem na tyle nieśmiały, że w pierwszej chwili odebrało mi dech, a na swoje nieszczęście (a może i nie), ona dostrzegła moje zachowanie. Już myślałem, że zacznie desperacko naciskać przycisk zamykania drzwi, ale jej usta ułożyły się w sympatyczny uśmiech, którym zachęciła mnie, bym wszedł już do windy, która zdawała się czekać na mój ruch nieskończoność. Ocknąłem się i wszedłem do kabiny, naciskając liczbę 0. W końcu drzwi zamknęły się, a winda zaczęła zjeżdżać na dół. Zapanowała niezręczna cisza, więc zacząłem wpatrywać się w swoje NewBalance, które miały na sobie pierwsze oznaki użytkowania. To zabawne jak wiele dostrzega się rzeczy w windzie, kiedy jedzie z nami druga osoba. Ale do tego jak piękna osoba! Kątem oka zerknąłem na nią jeszcze raz, po czym utwierdziłem się w przekonaniu, że to naprawdę śliczna dziewczyna. Nie mogłem odwrócić wzroku od jej idealnej cery, niebiesko-zielonych oczu, który wpatrywały się w stronę główną Facebooka, długich rzęs, czy niesfornego kosmyka falowanych włosów, który jakimś trafem prześlizgnął się tuż przed jej ekran. Poprawiając go, dostrzegła moje spojrzenie, przez co poczułem jak robie się cały czerwony. Dosłownie musiałem wyglądać jak wielki burak, który teraz sprawdzał z udawanym zaciekawieniem, które piętro minęliśmy. Jakim cudem ta winda jedzie tak wolno?! Jak to piętro siódme?!

-Przepraszam?- Usłyszałem przyjemny głos, ale nie byłem pewien czy naprawdę powiedziała to ona, czy może była to tylko moja chora wyobraźnia. Spojrzałem na dziewczynę z niedowierzaniem, chociaż z całych sił próbowałem nie zachowywać się jak creep. Ona uznała to chyba za zabawne, bo uśmiechnęła się, widząc moją reakcję.

-Chyba skądś Cię znam. Dopiero wprowadziłam się do Warszawy, ale jestem pewna, że Cię kojarzę.- Powiedziała nieśmiało, co spowodowało, że ja sam poczułem się pewniej. Nie mogłem dalej uwierzyć, że tak piękna dziewczyna zagadała do mnie, w moim bloku, w windzie, w której dzień w dzień jedyne co mnie czekało, to wściekła sąsiadka z pretensjami po ostatnim nagranym filmiku. Co ja poradzę, że jestem taki energiczny, głupia babo?! Gdybym robił moje filmiki w taki sposób jak co niektórzy, to bym mógł pożegnać się z moimi widzami.

-Możliwe, że widziałaś mnie gdzieś na filmikach. Obecnie studiuje kryminalistykę i nagrywam na YouTubie.- Powiedziałem te słowa prawdopodobnie w najbardziej naturalny sposób, jaki mogłem, bo musiałem ukryć fakt, że chce wypaść przed dziewczyną jak najlepiej. Jej reakcja była taka, jaką spodziewałem się otrzymać.

-Tak! Lakarnum? Widziałam Cię u Naruciaka!- Zawołała, a ja mógłbym przysiąc, że tak wyglądał Kolumb, jak odkrył Amerykę. Wydawała się być poruszona, ale chciała to ukryć, zupełnie jak ja chciałem ukryć fakt, że zawstydziłem się jak cholera.

-Zdarzało się.- Odparłem z uśmiechem, myśląc, co by można było powiedzieć, aby nie kontynuować rozmowy o YouTubie, a przenieść się na inny temat. Dobrze, że ona była bardziej rozgarnięta ode mnie, bo widocznie wpadła na ten sam pomysł.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 07, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Jesteś tylko mój. Lakarnum x AwięcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz