Na dole zastałam Jin i Namjoona którzy próbuje ugasić palącą się patelnie szklanką wody.
Wyglądało to komicznie, ale zaraz Jin przewrócił się od wody z szklanki którą rozbił Nam.
Postanowiłam wkroczyć do akcji i przejęłam patelnie i widziałam do zlewu zalewając wodą.
Woda spłukała jakieś kawałki mięsa.- Dziękuje - powiedział Jim drapiąc się po karku.
- Nie ma sprawy ale na przyszłość uważaj, a co właściwie gotowałaś?- zapytałam ciekawa
- To moja droga był nasz dzisiejszy obiad
- Może ci pomogę?- zapytałam
- Dobra, ale jeśli coś zbijesz albo pory szerz to nie żyjesz- zagroził mi
- Jasne mamuśka
Oboje na to wybuchnęliście śmiechem, Nam również się śmiał.
Po 30 minutach obiad był gotowy.
- [T.I] idź zawołaj wszystkich co są w domu a ja zadzwonię do Sugi- powiedział sięgając po telefon.
***
Już większość poszła na dół.Został mi tylko pokój Jimina.
Weszłam
-Jimin...,- przyciągnie mnie do siebie i zaczoł całować i rzucił mnie na łóżko. Odrazu zaczęłam się wyrywać ale on był silniejszy. Całował mnie bardzo agresywnie i zjechał ręką w stronę mojego rozporka.
Na szczęście uratowało mnie pukanie Tae.
- [T.I] Jin kazał cię zawołać i Jimina - jak na zawołanie wyszłam z pokoju a za mną podążał Jimin.
Na dole byli już wszyscy oprócz Yoongiego.
Usiadłam do stołu i obok mnie chciał usiąść Jimin ale coś mu nie umożliwiło a właściwie ktoś ....
- Jimin to moje miejsce - powiedział oschle Yoongi
- Kto pierwszy ten lepszy- usmiechnol się
Yoongi podszedł do niego i zabrał go za koszulkę i usiadł obok mnie .
JIMIM wstał z podłogi i usiadł na przeciwko Sugi,który obdarzył go pogardliwym spojrzeniem.
Na szczęście cały obiad minął w przyjemnej atmosferze.
****
Udałam się do pokoju Sugi.- [T.I] musimy pogadać - powiedział wchodząc do pokoji Yoongi.
- jasne
- Moja rodzina co roku robię wielkie przyjęcie całe bts jest zaproszenie i moja dziewczyna czyli ty - powiedział patrząc mi w oczy.
- czekaj że co kurde jaka dziewczyna?
- nom jakbym ci to powiedział przed to być się nie zgodziła a teraz jesteś przed faktem dokonanym wiec proszę jako twój przyjaciel aby była grzeczna i udawała moją dziewczynę
- okej ale ja mam tez swój warunek żadnego całowania
- okej nie będę ciebie całował w usta ale muszę gdzieś bo jesteś w końcu moją dziewczyna a w szafie wisi sukienka bądź gotowa o 18- pocałował mnie w rękę i wyszedł z pokoju .
***
Była godzina 16 wiec zaczęłaś się szykować.Na początek umyłam się a później zabrałam się za resztę .
Postawiłam na delikatny makijaż i rozpuszczone włosy.
A teraz trzeba zobaczyć jaką suknie dał mi Suga .
To co zobaczyłam zaparło mi dech w piersiach . To musiało dużo kosztować .
Hejka bubusie
Wasze komentarze i gwizdki decydują o tym kiedy kolejny rodział hihiKocham was bayo❤️❤️
CZYTASZ
Jesteś moim cholernym diabłem
Teen FictionWażna informacja pisałam to jak byłam kidosem, więc naprawdę dystans i obiecałam sobie że kiedyś to poprawię! 04.02.24 T.I] Dziewczyna o trudnym dzieciństwie poznaje chłopaka. Chłopak okazuje się sławnym raperem w zespole. On natomiast ma niewypar...