Chłopak w cieniu reflektora

8

PIEP, PIEP, PIEP, BĘM! Ups To było już z moim budzikiem. Otworzyłam oczy i spojrzałam na telefon komórkowy. 05:50 O stary. Wstałam i poszedłam do mojej szafy. Wziąłam świeżą bieliznę, mundurek i poszedłam do łazienki. Wstałam tak wcześnie, żeby miałam dość czasu, żeby wziąć prysznic. Dlaczego szampon musi być tak długo wypłukiwany z moich włosów? Zdjąłam piżamę i stanąłam pod prysznicem.

Pół godziny później w końcu skończyłam. Wytarłam się i owinąłsm włosy ręcznikiem. Zakładam mundurek i myję zęby. Wziąłam suszarkę do włosów i poszedłam do swojego pokoju. Poluzowałam ręcznik z włosów i przeczesałam je dokładnie, a potem rozpoczełam suszenie. Kiedy skończyłam, spakowałam wszystko na dzisiejsze przybory szkolne i spojrzałam na zegarek. 07:00 Jestem dobrze z czasem. Rozległo się pukanie do drzwi i pojawiła się w pełni ubrany, ale śpiąca Oikawa. „Ohayo Ana-chan. Gotowa? ”Musiał ziewać. Zaśmiałam się z tego„ tak, jestem ”. Wziąłam moją torbę i zeszliśmy do kuchni. Moja mama i tata Oikawy stali tam. Usiedliśmy przy blacie kuchennym, a moja mama postawiła talerze naleśników. Połączyliśmy obie ręce razem i powiedzieliśmy „Dziękuję za jedzenie!” I zaczęliśmy jeść śniadanie.

Kiedy skończyliśmy jeść śniadanie, dostaliśmy bento i założyliśmy kurtki i buty. W drodze do szkoły Iwaizumi znów czekał na nas na rogu ulicy i pisał na telefonie komórkowym. „Ohayo Iwaizumi.” Spojrzał na mnie i schował komórkę. „Ohayo Ana.” i potargał  moje włosy. „O-Oi, zostaw to. Dużo czasu zajęło mi oswojenie tych włosów.”Wydymałam wargi.   Zaśmiał się lekko. Spojrzał na Oikawę, a potem spojrzał na mnie pytająco. Wzruszyłam ramionami. Oikawa nie odzywał się cały czas. „Halo? Oikawa?” Iwa machnął ręką przed twarzą i dopiero wtedy Oikawa spojrzał na Iwa. Czy on jest naprawdę taki zmęczony? „Cześć Iwa-chan. Gomen, nawet nie zauważyłem, że już tu jesteśmy." Przetarł oczy. Co zrobił wczoraj, że jest teraz tak zmęczony? Poszliśmy do szkoły, a Oikawa zatrzymał się tuż przed budynkiem. „pa , muszę wyjaśnić coś z trenerem Irihata. Do zobaczenia później”. powiedział i podszedł do pokoju nauczycielskiego. Iwa i ja spojrzeliśmy na siebie. „Powiedz Ana, czy on w jakiś sposób źle spał?" Pokręciłam głową. „Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia. Ostatniej nocy, zanim poszedłam spać, przyszedł do mojego pokoju i nic mu nie było…” Iwa Zmarszczył brwi i wydawało się, że myśli. „Hm… nadal możemy się tym zająć później. Chodźmy na zajęcia, w przeciwnym razie się spóźnimy. „Dopiero co zrobiliśmy. Poszliśmy na zajęcia i usiedliśmy. 8:20. Hana Sensei będzie tam za 10 minut.„ Ty Iwa? ” zwrócił się do mnie. „Czy możesz podać mi swój numer? Trener Irihata powiedział, że byłoby dobrze, gdybym zawsze mógł zwrócić się do kapitana i wicekapitana, gdybym miałam jakieś pytania lub coś… „Zauważyłam, że moja twarz robi się coraz cieplejsza i miałam nadzieję, że się nie zarumieniłam. Iwa spojrzał na mnie i  odpowiedział. - Tak, jasne. Chciałem cię mimo to zapytać, czy powinienem ci dać.- odłożył komórkę, a ja mu dałam. Po wprowadzeniu numeru Hana Sensei przyszła na zajęcia i zaczęła się klasa. „

Timeskip Trening
Siedziałam na ławce obok trenera Irihaty, kiedy trener Mizuguchi wyszedł z pokoju z torbą w ręku. Kiedy do nas dotarł, wyciągnął torbę. „Oto dwa dresy z klubu. Wewnątrz są też luźne koszulki i spodnie. „Podziękowałsm mu i poszedłam do szatni. Założyłam białe spodnie. Miały turkusowe detale. Założyłam turkusową koszulkę z białym nadrukiem„ Aoba Johsai VBC „w lewym górnym rogu na wysokości klatki piersiowej. W końcu wziąłam kurtkę, która, podobnie jak spodnie, miała turkusowe detale,  z nadrukiem tyłu, Aoba Johsai VBC” stało. Zawiązałam włosy w wysoki kitkę i wróciłam na Halle gimnazjalnom. Natychmiast zauważyłam, jak wszyscy na mnie patrzą.. Och nie, proszę nie. Lubiłe chłopców, ale nie chciałam być w centrum uwagi. Szybko poszłam do trenera i jeszcze raz podziękowałam za ubrania ! ” Trener Irihata nagle zawołał. Wszyscy przybiegli a ja zwróciłam się do nich. Nagle wszyscy skłonili się i krzyknęli: „ Na Dobrom współprace!” Poczułam, że moja twarz się rumieni i położyłam ręce na twarzy. „N-na Dobrom współprace”. Jąkałam się i Oikawa zrobił kilka kroków w moją stronę. „Nie ma powodu, aby zrobić się czerwona Imouto-san*. Klepnąłam go w tył głowy: „Jak często mam ci mówić , Tooru, nie jestem dużo młodsza od ciebie!” Warknełam i spojrzałam na niego zła. Przetarł miejsce, w które go uderzyłam, i uśmiechnął się. "Hai!*. Przepraszam Ana-chan ~ "powiedział i wszyscy zaczęliśmy się śmiać. Jak miło, że czuje się lepiej. Najwyraźniej był zbyt zmęczony dziś rano."

Ohayo - hejka/ dzień dobry
Imouto-san - Mała siostra
Hai - Tak

przepraszam, że ostatnio nic nie wstawiłam, ale mam wiele do robienia wspólnego ze szkołą. Spróbuję jak najszybciej wstawić następną część.

💓Pozdrawiam wera💓