6

168 6 0
                                    

Jak zwykle po świętach wróciliśmy do szkoły. Nie chciałam tego. Nie lubię przebywać z ludźmi. Tylko, że nie mam nic do gadania... Pierwszy dzień był krótki. Przyjechaliśmy do szkoły na kolację, a przed nią dyrektor wygłosił przemowę. Po niej mogliśmy wrócić do swoich pokoi.
Właśnie siedziałam na błoniach i myślałam jak to wszystko się potoczy. Z moich rozmyślań wyrwała mnie sowa, która przyleciała z listem. Gdy zobaczyłam od kogo on jest bardzo się zdziwiłam, ponieważ był od ojca. Niestety nic ciekawego było w nim tylko, że mam się uczyć bla bla i na koniec dodał, że w wakacje wyjeżdża na praktycznie dwa miesiące. Myślałam, że zaraz coś rozwalę. Znowu będę musiała siedzieć sama i zastanawiała się czy kiedy wróci po raz kolejny będzie mnie krytykował za nie wiadomo co. Wiele razy tak było, że nie miałam pojęcia o co mu chodzi. Stwierdziłam, że nie będę na tą chwilę się tym przejmowała i od razu wyrzuciłam list. Było mi przykro, ale co ja mogłam się po nim spodziewać. Aby przestać o tym myśleć zaczęłam śpiewać moją piosenkę. Tak mam piosenkę tylko nikt oprócz mnie o niej nic nie wie.
"Wydawało mi się, że ujrzałem diabła tego ranka,
Patrząc w lustro, kropla rumu na języku
ostrzega przed pomaganiem sobie wyraźniej widzieć siebie,
Nigdy nie zamierzałem wzniecać ognia,
Nigdy nie zamierzałem sprawić, że będziesz krwawić,
Dzisiaj będę lepszym człowiekiem.

Będę dobry, będę dobry
I będę kochał świat tak, jak powinienem,
Tak, będę dobry, będę dobry
Za wszystkie czasy, kiedy nie mogłem.

Moja przeszłość już od lat smakuje gorzko,
Więc rządzę żelazną ręką, wyrozumiałość jest słabością,
a przynajmniej tak mi mówiono.
Byłem zimny, byłem bezlitosny,
Ale krew na moich rękach śmiertelnie mnie przeraża,
Może budzę się właśnie dziś.

Będę dobry, będę dobry,
I będę kochał świat tak, jak powinienem,
Będę dobry, będę dobry,
Będę dobry, będę dobry,
Za cały blask, który zgasiłem,
Za wszystkie niewinne rzeczy, w które zwątpiłem,
Za wszystkie siniaki i łzy, które spowodowałem,
Za wszystkie rzeczy, które zrobiłem przez te wszystkie lata,
Za wszystkie iskry, które zgasiłem,
Za wszystkie perfekcyjne rzeczy, w które zwątpiłem.

Będę dobry, będę dobry
I będę kochał świat tak, jak powinienem,
Będę dobry, będę dobry
Za wszystkie czasy, kiedy nie mogłem.

Oooh oh oh
Oooh oh oh
Za wszystkie czasy, kiedy nie mogłem."
(tytuł piosenki "I'll be good" Jaymes Young - autorka☺️)
Kocham śpiewać lecz nikomu tego nie mówiłam. Wolę pozostawić to w tajeminicy.
Kiedy skończyłam śpiewać postanowiłam się przejść. Gdy odwróciłam się w stronę szkoły przede mną stał Malfoy. Pewnie podsłuchiwał jak śpiewam.
-No Malfoy nie nauczono Cię, że nie wolno podsłuchiwać?
-Przepraszam tylko, że...pięknie śpiewasz...a ta piosenka jest cudowana...skąd ją znasz?
-Sama ją napisałam, a teraz daj mi spokój chcę pobyć sama...
-Wow serio jest twoja?!
-Tak moja i daj mi spokój!
-Okej...tylko coś się stało? Jakaś smutna jesteś?
-Nie, wydaje ci się...daj mi spokój...-Było mi ciężko o tym rozmawiać. Nie chcę od nikogo współczucia, a tym bardziej od niego. On pewnie ma idealne życie, nie to co ja...
-Hej, co jest? Może uda mi się pomóc?
-Nie uda! Nie interesuj się i daj mi spokój!- Nie mogłam już wytrzymać. Co go interesuje jak się czuję, co się u mnie dzieje i wogóle.
-Dlaczego jesteś taka? Masz problem, a odrzucasz pomoc.
-Przestań okej! Daj mi już spokój...-już nie dałam rady. Głos mi się załamał i od razu upadłam na ziemię. Moje oczy momentalnie mi się zeszkliły. Nie chciałam żeby widział mnie w takim stanie, ale już nie dałam rady udawać, że jestem tak bardzo silna.
-Rose...co jest? Dlaczego płaczesz?- Pytał mnie z taką troską, że rozpałakałam się jeszcze bardziej, ale te łzy były inne, były pomieszane ze łzami smutku. Te były ze wzruszenia. Nikt się o mnie tak nie troszczył jak on to robi. Poczułam się wyjątkowo. Po chwili poczułam, że ktoś kładzie rękę na moje ramię. To był Draco, który po chwili mnie przytulił...właśnie przytulił. Robił to z taką troską, zmartwieniem. To było coś pięknego. Poczułam się jak małe dziecko, które dostanie wymarzoną zabawkę i w dodatku zostanie wyróżnione w szkole. Kiedyś myślałam, że bliskość drugiego człowieka jest dla mnie zakazana. To było coś dla mnie nie dostępnego, a teraz robi to osoba po której nie spodziewałabym się. Gdy już się od siebie oderwaliśmy zaczął:
-To co powiesz mi co się stało?
-Aż tak ci na tym zależy? Po co chcesz wiedzieć? Co cię to interesuje?- Na prawdę się rozumiałam tego po co mu to. Nie lubię się z nim odkąd przyszłam do szkoły, a teraz jakby się o mnie...martwi?
-Interesuje mnie to dlatego- nie dokończył tylko pocałował mnie. Zaskoczył mnie tym. Wogóle się tego nie spodziewałam. Całował mnie tak delikatnie jakbym miała zaraz roztłuc się na milion małych kawałków. Nie oddałam pocałunku. Nie umiałam odpowiednio zaaragować żeby tylko tego nie zepsuć.
-Przepraszam...-powiedział kiedy oderwaliśmy się już od siebie.
-Nie masz za co przepraszać...
-Ależ mam. Przepraszam pewnie teraz myślisz sobie, że jestem idiotą. Ja wiem nie znamy się zbyt długo, ale od naszego pierwszego spotkania tak strasznie cię nie nawidzę, że aż kocham. Czuję to, że jesteśmy bardzo do siebie podobni. Czuję, że mamy podobne problemy i możemy sobie nawzajem pomóc tylko otwórz się proszę...
-Nie...nie ty nic nie wiesz! Nic nie rozumiesz! Nie znasz mnie i nie wiesz jak jest! Nie masz pojęcia co czuję!
-Dlatego chcę cię poznać...
-Ale ja nie chcę żebyś ty poznał mnie... - Spojrzałam na niego ze smutkiem w oczach. Myślę, że go zraniłam...nie no oczywiście, że to zrobiłam tylko do tego się nadaję... - Draco...przepraszam...ja nie umiem normalnie rozmawiać...umiem to robić na 100% tylko z jedną osobą, a tak to...ja...nie umiem...przepraszam... -Nie dałam mu już nic powiedzieć, bo szybko uciekłam. To było dla mnie za dużo. Kiedy tak biegłam w pewnym momencie na kogoś wpadłam.
-Hej uważaj, bo zrobisz sobie krzywdę hah- od razu rozpoznałam ten głos.- Hej Rose co się stało? Dlaczego płaczesz kochanie?- Lubiałam kiedy tak do mnie mówił. Zawsze wtedy czułam się lepiej gdy mówił do mnie miło i przytulał. Przy nim czułam się wyjątkowa.

Strażnicy Marzeń - Córka Mroka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz