Nawiązanie do poprzedniego rozdziału.
Rick: gdy leżeliście rano w łóżku. Ciągle się uśmiechał nie mogąc nacieszyć się twoim widokiem. Myślał że śpisz więc powiedział że bardzo Cię kocha.
Daryl: to zdarzyło się na Wzgórzu. Po tym jak Negan zabrał go do Sanktuarium, ale udało mu się wrócić. Popłakałaś się na jego widok bo bałaś się że go więcej nie zobaczysz i w końcu odważyłaś się mu powiedzieć te dwa magiczne słowa.
Negan: Któregoś dnia zdecydowałaś że poważnie z nim porozmawiasz. Wyznałaś mu miłość oczekując że odwzajemni to i porzuci resztę swoich żon by być tylko z tobą.
Carl: Po waszej poważnej kłótni. Uciekłaś do lasu, a chłopak poszedł cię szukać. Gdy cię znalazł powiedział w prost dlaczego tak bardzo Cię pilnuje i chce chronić. Byłaś zaskoczona gdy powiedział że to wszystko przez to że cię kocha.
Glenn: Mieliście mały piknik. Oboje nagle chcieliście powiedzieć coś więc stwierdzieliście że powiecie to w tym samym czasie. Oboje byliście zaskoczeni tym że powiedzieliście te same dwa słowa.
Abraham: Miał bardzo stresujący dzień. Przyszedł do Ciebie by się trochę zrelaksować. Powiedział że przy tobie zawsze jest mu lepiej i do końca nieświadomie powiedział że chyba cię kocha.
Aaron: Okazało się że zaszłaś w ciążę. Bałaś się jego reakcji. Zanim dowiedział się o dziecku, powiedziałaś mu że kochasz go i że chciałabyś założyć z nim rodzinę. Mężczyzna był prze szczęśliwy.
Paul "Jezus": Był zazdrosny że rozmawiasz z innym mężczyzną, ostatnio coraz częściej przez co czuł się zagrożony. Bał się że go opuścisz. Siedział w przyczepie którą z nim dzieliłaś. Gdy przyszłaś oznajmił Ci że chce poważnie porozmawiać. Nie mógł zmarnować szansy więc wyznał Ci miłość.
Henry: Byliście na spacerze by w końcu spędzić czas tylko we dwoje. Usiedliście na obwalonym drzewie by odpocząć. Chłopak ciągle Ci się przyglądał. Zapytałaś go dlaczego się tak patrzy. Nic nie odpowiedział tylko nachylił się i cię pocałował, a później powiedział że cię kocha. Strzeliłaś buraka nie potrafiąc wydusić z siebie słowa na co Henry zaśmiał się i stwierdził że wyglądasz uroczo.
Maggie: To była rocznica dnia gdy się spotkałyście wtedy na moście. Byłaś jej wdzięczna za wszystko co dla Ciebie zrobiła. Wyznałaś jej miłość na moście i przypięłyście na nim kłódkę z waszymi inicjałami.
Michonne: Wyruszyłaś na niebezpieczną wyprawę, na którą Michonne nie chciała cię puścić. Gdy wróciłaś była zła na ciebie, ale ulżyło jej bo nic Ci się nie stało. Była bardzo nadopiekuńcza wobec ciebie i nie rozumiałaś tego. Już zaczęłyście się kłócić o to, ale kobieta w którymś momencie powiedziała że cię kocha i dlatego tak się zachowywała.
Carol: Przygotowałaś dla niej kolację. Zwykle to ona robiła wam jedzenie bo była w tym najlepsza, ale chciałaś jej zaimponować. Jedzenie nie wyszło Ci najlepiej, ale ona doceniła twój gest. Później wyznałaś jej miłość, ale ona nie była tym zaskoczona.
Tara: Powiedziała Ci to zanim wyruszyła na długą wyprawę po zapasy.
Rosita: Ostatnio miałyście trudne chwile, często się kłóciłyście. Rosita powiedziała kilka słów za dużo przez co zerwałaś z nią. Po kilku dniach pojawiła się u ciebie żałując swoich słów. Błagała cię o powrót bo kocha cię i nie może bez ciebie żyć.
Beth: Po zniszczeniu więzienia rozdzieliłyście się. Po kilku dniach odnalazłaś ją. Bałaś się że znowu możesz ją stracić więc powiedział że ją kochasz.
Lydia: Była załamana po tym jak znowu ktoś ją nękał. Pocieszałaś ją wtedy. Dziewczyna powiedziała że boi się że może cię stracić, a nie chciała by się rąk wydarzyło bo byłaś jedyną osobą której ufała i bardzo Cię kocha.
CZYTASZ
Preferencje, imagify i one-shoty The Walking Dead ♡
Fiksi PenggemarZbiór preferencji, krótkich oneshotów oraz imagifów o postaciach z serialu The Walking Dead.