3

10 3 2
                                    


Pod koniec tej "cudownej" lekcji baba od hemii mnie zawołała:

- Nel. Zostajesz.

- Hm? Coś się stało?

- Jako iż spóźniłeś się na MOJĄ lekcję, oprowadzisz grzecznie nowych uczniów po szkole.

- Nie mam dziś czasu.

- Nie obchodzi mnie to. - powiedziała zimno nauczycielka.
- Eh. Dobra.

- Doskonale. Chłopcy, poznajcie się z przewodniczącym naszej pięknej szkoły. - wskazała na mnie i wyszła zostawiając mnie z Devonem i Alexem.

- Czyli masz na imię Nel? - spytał mnie Devon.

- Ta.

- Ile masz lat?

- Niech Cię to nie obchodzi. Idziemy.

*Po oprowadzeniu xD*

- Dzięki, może jeszcze się zobaczymy słodziaku. - wtrącił Alex.

- Oby nie - mruknąłem i oddaliłem się od nich.

Hej kochani☆
Wiem że dosyć długo czekaliście na tą część xD
Ale przeprowadzałam się, i nie miałam czasu na to.
Jutro wejdzie kolejny rozdział (o wiele dłuższy niż to główni qwq)

Bai~☆

nie NASZ TYP♡♡♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz