Rosja czekała na Polaka przed salą kinową.
Młodszemu zachciało się do łazienki akurat teraz. Chłopak westchnął i zaczął czekać.Nie minęła minuta, a byli już w sali. Nie było za dużo osób, więc czuć się swobodnie. Oboje nie lubili tłumów. Woleli spokój i ciszę
--------------
No może wtedy kiedy się kochają, to wtedy lubią być głośno -
Hill! Zabije!
Anita, uspokój się (・–・;)ゞ
*Wyciąga cegłę* ಠ◡ಠ
Cholibka...----------
Siedzieli w ciszy czekając na rozpoczęcie seansu. Polska patrzył się w telefon, a Rosja? Myślał nad dzisiejszym dniem. To był właśnie TEN dzień. Na wszystko zaplanowane. Dom kupił, a był to ten dwupiętrowy (obrazek dam na końcu -v-) z wielkim ogrodem.
Tylko, czy na pewno się zgodzi? A co jeżeli go wyśmieje? Nie no, przecież to Polska! Najcudowniejsza istota na ziemi dla Rosjanina. Tylko on się liczył.
Chłopak spojrzał się w bok. Ujrzał delikatnie zarumienionego Polaka z uśmiechem na twarzy. W pewnym momencie wpadł na pomysł.
Wyciągnął swój telefon i zaczął pisać.
Hej Polska ❤️
- Wiesz że jestem obok ciebie, prawda?
Wiemmm, ale jesteś bardzo zajęty, a film się jeszcze nie zaczął UwU
- Heh... coś chciałeś?
Mam pytanie...
- Mów śmiało!
Napisze ci to emotkami, poczekaj. 🇵🇱 🌌⛲👉?
- Awww... Jasne! Tylko powiesz mi i której, a teraz cicho, bo film się zaczął...
Odłożyli urządzenia i zaczęli oglądać film.
- Time skip -
Przechadzali się po budynkach, gdzie było ulubione miejsce Rosji. Pamiętacie jak kiedyś powiedział " Może to tutaj wyznam mojej miłości moje uczucia?", tak to ten moment.
Nie było zachodu słońca, ale za to były piękne gwiazdy. Rzeka, która płynęła w dole odbijała urokliwe światło księżyca. Na dachu Rosja przygotował małą niespodziankę. Przy krawędzi był rozłożony koc, a nad nim powieszone były lampki. Na kocu było wino, dwa kieliszki i świece.
- Rosja -
— O wow... Rosja, to jest... piękne... - objąłem go od tyłu.
— Może usiądziemy? - pociągnąłem go za rękę, żeby usiądź na dachu.
— Więc po co chciałeś mnie tu zabrać? - czekałem właśnie na to pytanie.
— Polska ja... - spojrzałem się za niego, żeby zebrać myśli. Jednak musiałem go odepchnąć. — Uważaj! - oboje upadliśmy na beton.
CZYTASZ
" Together, forever " - ruspol
Fanfiction. . . . . . . . . . ⚠️ książka w poprawie !! mogą pojawić się liczne błędy mogą pojawić się : _ sceny 16+ ( zostaną usunięte ) _ samookaleczenie / myśli samobójcze _ głupie komentarze