4. Rosjanin

2.7K 95 15
                                    

Hejka!❤✌🏽

Łapcie rozdział na zakończenie ferii! 😍

Pamiętajcie o gwiazdkach i komentarzach!🤩

Miłego wieczoru i do zobaczenia!❤💋




Kiedy byłyśmy na miejscu, wysiadłam z samochodu, który zamknęłam jednym kliknięciem na kluczach i ruszyłam do środka, a razem ze mną brunetka. Przywitała nas kelnerka z uśmiechem.

- Dzień dobry Paniom.- skinęła głową.

- Dzień dobry.- odpowiedziałam.- Poprosimy o nasz standardowy stolik.

- Przykro nam, ale dziś ten stolik jest zarezerwowany i aktualnie zajęty przez ważnego człowieka.

- No dobrze.- westchnęłam.- To poprosimy inny stolik, w którym będziemy mogły mieć chociaż trochę prywatności.

Kiwnęła głową i zaprowadziła nas do czteroosobowego stolika. Usiadłam na jednym z krzeseł, a na przeciwko mnie Kelly. Kelnerka zniknęła, a ona przeniosła na mnie wzrok.

- Czuję się niekomfortowo.- mruknęła.

- Czemu?- zmarszczyłam brwi.

- Czuję, że nas ktoś obserwuje.

- Nie dramatyzuj.- przewróciłam oczami.- Wiesz dobrze, że policja może nas teraz obserwować.

- To nie to.- pokiwała, przecząco głową, po czym dyskretnie rozejrzała się po restauracji, a później znowu utkwiła wzrok we mnie.

- Zobacz na nasz stały stolik.

Uniosłam jedną brew do góry, po czym odetchnęłam i beznamiętnym wyrazem twarzy spojrzałam na nasz standardowy stolik tak, jak o to prosiła przyjaciółka. Utkwiłam wzrok w grupce ludzi, gdzie siedzi czterech mężczyzn, a jednego z nich znam, bo ma szemrane interesy w Downey. Reszta trzech, nie wygląda na tutejszych, a raczej wyglądają na kogoś z Europy. Jeden z nich jest cholernie przystojny. Z pewnością jest  wysoki, co ukazują jego nogi. Jest umięśniony, co ukazuję jego śnieżnobiała koszula. Ma idealnie podkreślone kości policzkowe. Jego włosy są czarne jak węgiel i z pewnością jego oczy są również ciemne, ale nie widzę tego z daleka. Za to widzę jego idealnie, przystrzyżoną brodę, która dodaje mu groźniejszej postawy. Ma pełne wargi oraz lekko zadarty nos. Praktycznie ideał każdej kobiety. Wygląda na kogoś z kim się nie chce zadzierać. Poza tym co chwilę patrzy w naszym kierunku. Powróciłam wzrokiem do przyjaciółki, a kelnerka nam przyniosła menu, które od razu otworzyłam.

- Przystojny jest, nie sądzisz?- posłała mi uśmieszek, na co zerknęłam na nią.

- Ta.- mruknęłam.- A ty przypadkiem nie masz chłopaka?- uniosłam brew, po czym wróciłam do wertowania karty. 

- A właśnie.- zabrała mi kartę.- Co do tego.- zmrużyła na mnie wściekłe oczy.- Co to miało być? Zabawy z kajdankami?

- Musiałam coś wykombinować.- przewróciłam oczami, a następnie wyrwałam jej kartę.- Poza tym, nie spinaj dupy do mnie, bo to ty zostawiłaś kajdanki na widoku, więc miej jedynie do siebie pretensje.

- To swoją droga, ale wiesz jakie ja czułam zażenowanie?- burknęła, a ja przerzuciłam stronę na alkohole.

- Powinnaś się już nauczyć, że w tym świecie nie ma łatwo.- wzruszyłam ramionami, zamknęłam kartę i odłożyłam ją na bok.

- Mój chłopak nie byłby zadowolony, gdyby usłyszał, że się bawię z innym kolesiem kajdankami.

- Nie obchodzi mnie to zbytnio. 

Mafia Women ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz