Przyjaciele? {Zakończone}

🎈🎈🎈10 🎈🎈🎈

🍋Lemon🍋

Przepraszam za tak długą przerwę

Siedzieliśmy w moim pokoju i się całowaliśmy. DJ próbował otworzyć drzwi i je drapał ale po kilku minutach darował sobie i odszedł.

- Ten pies czasami naprawdę mnie denerwuje.

Syknął Penny przerywając nasz pocałunek i zerkając w stronę drzwi.

- Dałeś mi go więc musisz z nim teraz wytrzymać.

Uśmiechnęłam się delikatnie i pogłaskałam clowna po jego długich stojących włosach. Były takie mięciutkie! Prawie jak wata cukrowa. Penny zaczął całować mnie po szyj gdzieniegdzie robiąc malinki.

- Penny Kocham cię.

- Ja ciebie też Feli.

Clown powalił mnie na łóżko by następnie nachylić się nade mną i pocałować w usta. Trwało to kilka minut. Nagle poczułam jak język Pennywisa napiera na moje usta. Uchyliłam je lekko na co ten zareagował pomrukiem. Jego długi język masował moje policzki ,dziąsła ,język i podniebienie. Nawet nie poczułam kiedy Penny zdjął moje spodnie i tuniczke w której byłam. Leżałam pod nim w samej bieliźnie. Clown spojrzał na mnie z tym swoim  zbreźnym uśmieszkiem. Niebieskooki pstryknął palcami i po chwili już i on był nagi. Zarumieniłam się mocno. Byłam już chyba jak wiśnia.

- Stresujesz się?

Zapytał nagle clown. Spojrzałam mu w oczy z uśmiechem na ustach.

- Troszkę ,zwłaszcza sądząc po twoim rozmiarze.

Ukradkiem zetknęłam na przyrodzenie Pennywisa. Chwilę... Ono ma wypustki ?!
Cały jego penis miał na sobie delikatne wypustki. Dzięki czemu wyglądał jak jakieś dildo ,zrobione specjalnie pod ciało wymagającej  kobiety. (Nie wiem co mi jest jeżeli chodzi o te opisy ok? 👏😂)

-Coś nie tak?

- nie ,nie ,jest ok.

Pocałowałam go delikatnie w wargi a ten się uśmiechnął i znów pstryknął palcami a moją bielizną znalazła się na podłodze. Starałam się zasłonić ,ale ognistowłosy mi nie pozwolił na to. Zaczął całować moje piersi doprowadzając mnie do przyjemnych dreszczy. Ssał moje sutki i delikatnie się nimi bawił palcami ,czasami zdarzyło mu się je ugryźć. Następnie schodził coraz niżej robiąc coraz bardziej soczyste malinki na moim brzuchu i udach. Aż doszedł do tego miejsca. Gdy rozchylił moje nogi czułam się tak błogo. Jego język był bardzo delikatny. Poruszał się wolno ,ledwo dotykając moje czułe miejsce. Jakby bał się zrobić mi krzywdę. Nagle mocniej się zassał powodując u mnie głośny jęk rozkoszy.
Mężczyzna odsunął się odemnie i oblizał usta.

- Jesteś pyszna.

Szepnął ucieszony.
Nagle w pokoju pojawiła się jakaś niewidzialna aura ,powietrze stało się gorące i przepełnione zapachem naszego podniecenia. Penny też to chyba wyczuł , ponieważ zaciągnał się mocno powietrzem. Uśmiechnął się drapieżnie a w jego oczach dostrzegłam żółte iskry.
Nagle włożył we mnie dwa palce. Krzyknęłam dość głośno. Penny przyłożył mi dłoń do ust.

- Jeszcze ktoś nas usłyszy ,mam cię zakneblować?

Uśmiechnął się szeroko ukazując szereg delikatnie zaostrzorzych zębów. Podkręciłam panicznie głową w odpowiedzi.