~08~

366 19 28
                                    

Pov. Millie

Wreszcie niedziela, oczywiście już od 4:00 przychodziły mi powiadomienia z messengera. Wzięlam telefon i sprawdziłam o co chodzi.

Rozmowa na grupie

Gaten: Patrzcie kogo uchwyciliśmy z Noah w kinie

*Gaten wysyła zdjęcie

Na zdjęciu bylam ja wtulona w Finna, w sumie czego mogłam się spodziewać.

Sadie: Ooo jacy cutee😘

Lila: Omg, Finn Millie macie nam coś do powiedzenia?

Millie: Po prostu wystraszyłam się jednego momentu i przez przypadek przytuliłam Finna...

Caleb: No tak, przez PRZYPADEK😏

Millie: Tak!!!

Noah: Nie wydaje mi się...

Millie: Jesteście walnięci

Finn: Właśnie

Gaten: O romeo się odezwał

Finn: Spadaj

Tae: Dobra przestaniecie się o to kłócić?

Sadie: Nie

Tae: ...

Millie: Właśnie jest 5:17, próbuje się wyspać debile

Gaten: Chyba nie zamierzasz spać do 10:00

Millie: Zamierzam

Caleb: Mills ma racje jest niedziela więc mamy prawo się wyspać

Moi przyjaciele dalej pisali, a ja odłożylam telefon i poszłam spać. Budzik zadzwonił o 7:00, byłam strasznie zmęczona, ale wstałam.
Ubrałam się, wykonałam poranną toaletę i poszłam zjeść śniadanie. Wzięlam sobie jogurt i wsypałam owoce. Kiedy wróciłam do pokoju przypomnialam sobie, że jutro mam test z matmy, a ja nic nie umiem. Wzięlam książkę i cały dzień się uczyłam, oczywiście ciągle przychodziły mi powiadomienia z grupy, ale zignorowałam to.
Dzień minął mi raczej mało fajnie, więc położyłam się o 23:27 i zasnęłam.

Poniedziałek 7:06

Znowu ten cholerny budzik. Dziś najgorszy dzień w tygodniu-poniedziałek. W dodatku mam test na który nic nie umiem ŚWIETNIE!
Zjadłam śniadanie i ubrałam się tak

 W dodatku mam test na który nic nie umiem ŚWIETNIE!Zjadłam śniadanie i ubrałam się tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z domu o 7:58.
Kiedy dotarłam na plac szkolny ujrzałam moje przyjaciólki, przywitałyśmy się i weszłyśmy do budynku (Lila chodzi z nimi do szkoły, ale do innej klasy). Blondynka udała się do sali 20d, a ja i Sadie poszłyśmy odłożyć rzeczy do szafek.
Rudowłosa udała sie juz w kierunku sali od matematyki, a ja jeszcze szukałam gumki do włosów.

W pewnej chwili 3 dziewczyny, starsze o rok mnie otoczyły. Nie wiedziałam o co im chodzi.

?: Odczep się od niego suko!

M: O co ci chodzi kobieto?

?: O Wolfharda idiotko!

M: Możesz jaśniej?

?: On jest nasz, więc sie od niego odwal!

M: To tylko mój przyjaciel

?: Widziałam jak na siebie patrzycie, nie jestem głupia

M: Odczepcie się ode mnie ok?

?: Zostaw go w spokoju bo inaczej

Nagle podszedł do nas Finn

F: Bo inaczej co?

?: A..O..Finnuś co ty tu robisz?

F: Zostawcie ją!

?: Ale to ona..

F: Tak tak idźcie już sobie

Tylko mruknęly pod nosem i odeszly z miną jakby mnie mialy zaraz zabić. Dobrze im tak, co one sobie w ogóle wyobrażają, że bedą mi rozkazywać? Mniejsza, byłam strasznie szczęśliwa, właśnie obronił mnie Finn Wolfhard, chłopak, który cholernie mi się podoba, ale wstydze się mu powiedzieć. Boję się, że to zniszczy nasze relacje, a tego bym nie chciała.

F: Nic ci nie jest?- popatrzył na mnie swoimi cudownymi oczkami

M: Nie, dzięki-wyjąkałam nieśmiało

F: Nie zwracaj na nie uwagi, są zazdrosne, że przyjaźnisz się z takim przystojnakiem jak ja😏- uśmiechnął się szeroko i zaczął śmiesznie ruszać brwiami

M: Ja to mam szczęście- zaśmialam się i popatrzyłam mu w źrenice

Po chwili chłopak odszedł, zorientowałam się, że zaraz mam sprawdzian, więc szybko pobiegłam pod salę.

S: Co tak długo?-zapytala ruda

M: Jakieś lafiryndy mnie zaczepiły i kazały mi się odczepić od Finna

S: Ulala wiedzę, że masz konkurencję haha

M: Taaa, ale mam nadzieje, że Finn do nich nic nie czuje-powiedziałam ze smutkiem w oczach nawet nie zdając sobie z tego sprawy

S: Oooo Mills się zakochała

M: Co?Nie nie

S: Nie byłabym tego taka pewna😏

M: Eh kogo ja oszukuje, tak Finn mi się podoba, tylko proszę nie mów nikomu..

S: Mills, oczywiście, że nikomu nie powiem, możesz mi zaufać

M: Dzięki

Przytuliłyśmy się mocno, kiedy nagle zadzwonił dzwonek na lekcję. Weszłyśmy do sali i zajęłyśmy miejsca. Pani rozdała nam sprawdzian, był naprawdę trudny. Pewnie dostanę jedynkę, ale trudno.

Po skończonych lekcjach byłam bardzo zmęczona. Wróciłysmy razem z Sadie do domów. Od razu poszłam do swojego pokoju i położyłam się na łózku. Ciągle zastanawiałam się co z Finnem i jak mu powiedzieć, że coś do niego czuje. Stwierdziłam, że może jeszcze poczekam, bo naprawdę nie chcę zniszczyć naszej przyjaźni.

Później zadzwoniłam do Sads, pogadałyśmy jak zwykle około 3 godziny. Była już 21, poszłam się wykąpać i przebrać w piżamę. Gdy już to zrobiłam wzięlam telefon i włączyłam wattpada, gdzie czytałam jakieś książki. Nudziło mi się, więc ciągnęłam to do 3:38, potem stwierdzilam, że pójdę spać przed następnym dniem w szkole.

Hejka, jestem trochę zmęczona, wiec przepraszam za wszystkie błędy. Mam nadzieję, że rozdział się podoba, starałam się wymyślić coś fajnego, ale wyszło jak zwykle. Następny rozdział dopiero we wtorek, bo jadę jutro do kuzynek i nie będzie mnie przez weekend w domu. Oczywiście piszcie komentarze i głosujcie, będzie mi bardzo miło. Niedługo wakacje, więc będzie więcej rozdziałów. Miłego weekendu skarby. Ily😘❤

~Destiny~|Fillie ZAWIESZONE!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz