Victoria
Wróciłam do domu miałam już wchodzić do swojego pokoju kiedy zatrzymał mnie głos Skaylar.
Skaylar - Victoria twoi rodzice cię wołają czekają na ciebie w salonie.
- Dobrze zaraz przyjdę.
Skaylar - Dobrze.
Powiedziała i odeszła w stronę gabinetu mojego ojca. Przebrałam się w białą bluzkę z napisem "Princess" i założyłam dżinsy. Od razu udałam się do salonu gdzie czekali już na mnie rodzice. Usiadłam na sofie i czekałam na dalszy rozwój rozmowy.
Mama - Kochanie musimy Ci coś powiedzieć...
- O co chodzi Mamo?
Tata - Jutro przyjedzie do nas Fèlix i jego mama do nas na w odwiedziny przyjdą także Adrien i jego rodzinę przyjdą. Chce abyś go gościnnie przyjęła.
- Dobrze tato. Mogę już iść do pokoju?
Mama - Tak córeczko możesz iść.
Poszłam do swojego pokoju i położyłam się na łóżku. Koło mnie położył się koło mnie Demon. Pogłaskałam go po głowie. W pewnym momencie usłyszałam pukanie dochodzące z balkonu. Pewnie to Adrien. Pomyślałam. Podeszłam do drzwi balkonowych i je otworzyłam. Dobrze myślałam to mój kotek. Demon od razu wskoczył na kota i zaczął go lizać.
CN - Ha ha ha ha, ciebie też dobrze widzieć Demon.
Pogłaskał go po głowie.
CN - Hej Księżniczko.
Pocałował mnie w krótko w usta.
- Hej wiesz kto jutro do nas przyjedzie?
CN - Nie wiem no kto?
- Fèlix jutro do nas przyjedzie.
CN - CO!? Fèlix ten Fèlix?
- Fèlix Graham de Vanily twój kuzyn? Tak.
Widziałam po nim, że się czymś martwi.
- O co chodzi kotku? Hej skarbie co się dzieje?
CN - Wiesz martwię się, że wybierzesz Fèlix, a nie mnie.
Posmutniał i spuścił wzrok na podłogę. Widziałam, że jest smutny. Podniósłam jego podbródek by spojrzał na mnie. Popatrzyłam mu w oczy i go pocałowałam. Pocałunek był namiętny. Adrien położył mnie na łóżku i usiadł okratkiem na moich biodrach. Schodził pocałunkami na moją szyję.
- Kotku... proszę... bo... to zajdzie za daleko...
Powiedziałam, a kot popatrzył na mnie i się uśmiechnął. Przytulił się do mnie i cicho mruczał natomiast ja zaczęłam bawić se jego włosami.
- Kocham cię kocie jako ciebie i jako Adrien i nigdy cię nie zostawię pamiętaj o tym. Przyżekam.
Pocałowałam go w czoło.
CN - Też cię kocham księżniczko jako ciebie i jako Białego Wilka.
Pocałował mnie w usta.
CN - Proszę nie opuszczaj mnie przenigdy.
Wyznał zielonooki i popatrzył mi głęboko w oczy.
- Obiecuje kotku.
Ponownie złączyłam nasze usta w długi pocałunek.
Na następny dzień...
Dzisiaj jest sobota czyli weekend i właśnie dzisiaj przyjedzie Fèlix ze swoją mamą i dzisiaj przyjdą do nas państwo Agreste. Już nie mogę się doczekać.
Właśnie się szykuje do ich przyjazdu. Ubrałam się w czerwoną sukienkę do kolan bez ramiączek i białe baleriny. Włosy zostawiłam rozpuszcze.
CZYTASZ
Moja przygoda z Adrienem Agreste |Miracoulos| Adrien x OC
Truyện NgắnKsiążka opowiada o pewnej piętnasto letniej dziewczynie, która jest księżniczką. Dziewzyna ma na imię Victoria Smith. Zakocha się w pewnym blond włosym superbohaterze. Jak potoczą się ich losy? Czy będą razem? Czy Czarny Kot zakocha się w młodej K...