02.

690 62 2
                                    

16 listopad 2011 r.

Dziś nauczycielka chemii pani Lancaster spytała mnie o moje podbite oko. Skłamałem mówiąc, że uderzyłem się o szafkę. Niezbyt mi uwierzyła, więc gdy wychodziłem z sali wpadłem z rozmysłem na framugę. Oczywiście musiałem przy tym popchnąć klasową gwiazdę Harry'ego Stylesa. Więc teraz moją lewą rękę ozdabia gips. Wcale nie uderzył mnie mocno. Po prostu mój organizm jest zbyt osłabiony. Jadam dwa razy dziennie zazwyczaj chleb czasami z serem. Moje kości są jak patyki. Margines społeczny jak już wspomniałem. Szczerze doliczyłem się trzydziestu ośmiu siniaków. Blondwłosy, wysoki i o anorektycznej budowie z całą masą siniaków. Jestem po prostu definicją ideału. Pewnie dlatego mam tylu przyjaciół.
- Luke

LullabyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz