T/I
Wstałam o 8:19 popatrzyłam na telefon na ekranie widniała wiadomość z adresem więc nie pozostało mi nic jak zebrać się spakować i pojechać ruszyłam do łazięki wzięłam prysznic i ubrałam się w to:
Kiedy skończyłam poszłam się pakować po wykonanej czynności wyszłam z domu i wsiadłam do autaDostałam na urodziny od rodziców. Ruszyłam pod wskazane miejsce zaparkowałam ayto i wysiadłam zamknęłam i podeszłam do Wielkiej willi ale nie robiło to jakoś na mnie wielkiego wrażenia zapukałam i nagle drzwi się otworzywy a mnie przytulił jakiś chłopak.kiedy już mnie puścił weszliśmy do domu na kanapie siedziało 4 chłopaków 1 w kuchni 2 mnie przytulał ale zaraz przecież ich jest 7 nie ma Jungkook'a
T/I-dobra chłopaki kogo mam fikcyjna żoną?
JM-możesz moją jak chcesz
T/I- może kiedyś a teraz powiedzcie kogo mam być żoną
Rm-Jungkook'a
T/I-a gdzie on jest
Jh-no bo wiesz nie za bardzo jest zadowolony z tego że będziesz jego żona i on teraz no wiesz jest w pokoju z taką dziewczyną
T/I-dobra jest z dziwką ogarniam i nie obchodzi mnie co on robi - (fakt boli mnie to ale on nie jest mój)
Nagle po schodach zeszla całą wymalowana dziwka a za nią Jungkook popatrzył na mnie przelotnie odprowadził ją i poszedł z powrotem na góre
T/I-powie mi ktoś gdzię mam pokuj
Rm-do góry i na lewo obok pokoju Jungkook'a
T/I-no dobra
Ruszyłam do góry i szukałam tak drzwi do wojego pokoju nagle weszłam do pokoju gdzie siedział jungkook kiedy mnie zobaczył wstał i zaczoł podchodzić ja zamknęłam drzwi i ruszyłam dalej kiedy nagle ktoś mnie pociągnął za nadgarstek. Przez co odwruciłam się do tyłu i zobaczyłam złego Jungkook'a wciągnął mnie do jakiegoś pokoju zamknął drzwi i powiedział
JK-muszę Ci wyjaśnić kilka spraw po 1 masz mi nigdy nie przerywać w czymś co ja robię z dziewczyną jaką kolwiek po 2 jesteśmy fikcyjnym małżeństwem mogę robić co chce i po 3 jesteś moja i pożałujesz jeśli zobaczę cie w pobliżu jakiego kolwiek chłopaka
Przestraszona uciekłam i w końcu znalazłam swój pokuj rozpakowałam się i zeszłam na dół siadłam na kanpe i przytuliłam Jimina który wziął mnie na kolana i tak siedzieliśmy akurat Jungkook schodził i popatrzył się na mnie jak by mnie zabić chciał
Przepraszam ciasteczka że takie krótkie ale jestem śpiąca napisze dzisiaj po południu kolejny rozdział obiecuje a teraz dobranoc ciasteczka😍😍
CZYTASZ
Fikcyjna żona /Jungkook
Fanficopowieść o 19 letniej T/I która jest normalną ARMY i pracuje w małej kawiarence w Korei Południowej i wszystko jest ok do czasu...