2. Zakochałem się?

319 12 4
                                    

(Znalazłam troszkę czasu żeby kontynuować. Tutaj macie 🍪 do jedzonka podczas czytania haha)

Perspektywa Kacper:

Leżąc tak na tym łóżku szpitalnym cały czas rozmyślałem nad sytuacją która się zdarzyła, dlaczego tak zareagowałem?
Dlaczego?

Nawet nie pamiętam kiedy zasnąłem..

~rano~

Gdy się obudziłem, poczułem że ktoś siedzi przy moim łóżku, a gdy spojrzałem w tamtą stronę zobaczyłem piotrka z uśmiechem niczym bananem rozciągającym się na jego twarzy. Dziwne, leżę w szpitalu a on się uśmiecha.

-Co się tak śmiejesz?

-Zbieraj się, wypisują cię, podobno już jest wszystko dobrze ale muszę cię obserwować.

-O matko! W końcu!! Piotrek?

-Hm?

-A pojedziemy do maka?

-No dobrze słodzia.. znaczy.. emm nieważne

~w mieszkaniu~
Perspektywa Piotrek:

Najadłem się za wszystkie czasy. Odrazu gdy wróciliśmy poszedłem spać, ponieważ to najlepsze co mogłem zrobić po takim dniu.

~we śnie~
—Zobaczcie jak słodko śpi moje bubu, kochanie budzimy się!-powiedział kacper na swoim insta story
—Jeszcze 5 minut-wymamrotałem

~po przebudzeniu~

Wstając myślałem nad tym snem, podobał mi się, czy ja naprawdę.. Zakochałem się w Kacprze?

Poszedłem sprawdzić co robi ten nieszczęśnik, oczywiście nagrywał tik toki, a czego można było się spodziewać

Perspektywa Kacper:

Zobaczyłem że Piotrek już nie śpi więc skończyłem nagrywać tik toka.

-Hej

-Hejo

-Piotrek, możemy porozmawiać?

-Pewnie, a coś się stało?

-Powiedzmy

No naprawdę bałem się mu przyznać, ale to raczej normalne bo to wyznanie mogło wszystko popsuć... Miałem nadzieję że to jak chciał na mnie powiedzieć w szpitalu było prawdą...

(Nie wiem kiedy następny rozdział, może jutro, dzisiaj już nie mam do tego głowy hah💜)

ᙖᥱᥴᥲᥙ⳽ᥱ Ꙇ Ꙇoʋᥱ ყoᥙ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz