ᙖᥱᥴᥲᥙ⳽ᥱ Ꙇ Ꙇoʋᥱ ყoᥙ [ZAKOŃCZONE]

13. Pakt pokojowy

Perspektywa Noemi:

Tak, nasze sposoby są świetne. Niestety nie miałyśmy zbyt dużego wyboru przez co postawiłyśmy na wersję lite budzenia chłopców.
A mianowicie miska lodowatej wody, właściwie dwie miski. Pewnie nas zabiją ale cóż, raz kozie śmierć i na przypale albo wcale.
Nalałyśmy do misek wodę i odsunęłyśmy komodę, jak się okazało, starych niedźwiedzi to nie obudziło.

-Dobra, na 1..2..3!!!

-AAAAAAAAAA! DO BIAŁEJ CZEKOLADY ZMIESZANEJ Z BAGIETAMI AUTORKI TEGO CZEGOŚ SKĄD WYŚCIE WZIĘŁY TE MISKI!?!? MACIE 3 SEKUNDY NA ODWRÓT!

-Lisa, plan B!

Tutaj przerwę ten dialog, ponieważ trzeba wyjaśnić co to plan B. Plan B to awaryjny odwrót gdyby Piotrek lub Kacper chciał nas zabić, polega na tym że biegniemy szybko do kuchni i bierzemy najcięższe patelnie jakie są i negocjujemy. Wracając:

-Dobra, run!

Otworzyłyśmy szufladę i wyjęłyśmy z niej naszą broń. Cali mokrzy chłopacy wbiegli do kuchni gdzie my już czekałyśmy.

-Jeśli nas sprobujecie zabić dostaniecie z tych pięknych cacuszek!

-Dziewczyny, przecież nie chcecie nam zrobić krzywdy, prawda Kacper?

-Prawda, my was nie chcemy zabić, wy też nas nie i jesteśmy kwita tak?

-Nie ufam wam za bardzo ale dobrze tylko najpierw proszę o okazanie paktu pokojowego między tobą i Kacprem, a potem między tobą i nami.

-Dobra, okej

Piotrek pocałował Kacpra, a potem podeszli do nas i zrobili grupowy uścisk. To są nasze pakty pokojowe, oznacza to że można odłożyć patelnie i dać im żyć.

Perspektywa Lisa:

Udało się. Plan wypalił, chłopcy pogodzeni więc jest idealnie. A na następny dzień mamy dla całej naszej grupki niespodziankę zorganizowaną przez Nemi.

Wiem że rodział krótki ale uwierzcie mi, że nauczyciele się uwzięli i chcą mnie udupić. Niedługo wprowadzę plan B w realu normalnie. Za przeczytanie rozdziału macie 🍬🍬🍬.
Liczę na jakieś porady w komentarzach albo co chcielibyście zobaczyć w next'cie!
Do następnego!