10.Przepraszam..

157 13 0
                                    

Perspektywa Piotrek:

Nigdzie w pobliżu nie było Kacpra. Najgorsze myśli chodziły po mojej głowie. Czemu ta idiotka wtrąca się w moje życie?
Wsiadłem do samochodu i nie wiedziałem co mam zrobić. Przekręciłem kluczyk w stacyjce i poprostu pojechałem w moje ulubione miejsce, do parku.
Gdy dojechałem usiadłem na ławce, byłem bezradny, zastanawiałem się co mogę zrobić ale w takim stanie była tylko pustka w mojej głowie.
Po jakichś 30 minutach siedzenia stwierdziłem że pojadę do domu i po drodze spróbuję się dodzwonić do Kacpra.

Nie odbierał, ani nie odpisywał. Martwiłem się, i to bardzo.
Po jakimś czasie, oczy same mi się zamknęły i zasnąłem.

Perspektywa Kacper:

Wraz z dziewczynami stwierdziłem że u nich przenocuję, telefon mi się rozładował ale nie mogłem go podładować bo nie miałem ładowarki a dziewczyny nie mają iphone'ów.
Piotrek napewno dzwonił ale to jego wina, to wina jego i tej lafiryndy.
Stwierdziłem że koniec myślenia o tym i poszedłem spać.

Następnego dnia gdy się obudziłem i poszedłem do jadalni, zobaczyłem i poczułem śniadanie z maka. Lepszy widok chyba nie istnieje.
Po śniadaniu wspólnie stwierdziliśmy że ja i noemi pojedziemy na zakupy jednak rzeczywistość była inna.

Perspektywa Noemi:

-Po śniadaniu pod pretekstem zakupów odwiozę kacpra do domu bo nie mogę patrzeć jak oni się kłócą, myślisz że to dobry pomysł?

-Myślę że tak ale Kacper napewno nie będzie chciał wejść do domu, dlatego możemy zrobić tak że ja pojadę do ich domu i zamknę jakoś Piotrka, a ty przyjedziesz z Kacprem i wepchniesz go do środka. Będą siedzieć razem tak długo dopóki sobie wszystkiego nie wyjaśnią.

-Okej, to ustalone

Hejka! Ja ten rozdział tu zostawię haha, niestety rozdziały będą rzadko ponieważ w szkole chcą mnie ukatrupić kartkówkami itp. Tu 🥒🥒 za przeczytanie.

ᙖᥱᥴᥲᥙ⳽ᥱ Ꙇ Ꙇoʋᥱ ყoᥙ [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz