▶II◀

403 45 55
                                    

Kaminari po otworzeniu drzwi na patio szkolne, zatrzasnął je odrazu, opierając sie o nie.

Zwiął gręboki wdech i wydech aby ogarnąć bijące serce. Zdecydowanie za bardzo szybko uciekał przed najnudniejszą rozmową jaką kiedykolwiek odbył.

Kaminari lubił Izuku lecz sam nie potrafił zrozumieć go gdy zielonowłosy wymachiwał rękami nie wydajac żadnego słowa.
Bo jak miał go niby wtedy zrozumieć?

-Ekhem— Denki nagle poniósł głowe do góry— Odsuniesz sie?

Tęczówki koloru miodowego napotkały te lawendowe.
Kaminari uśmiechnął sie szeroko schodząc z drogi wyższemu chłopakowi.

-Dzięki— Hitoshi uśmiechnął sie lekko i ominął zwinnie Denkiego wychodząc szybko na korytarz.

Kaminari stał tak przez chwile zaciskając jeszcze bardziej dlonie na metalowej cześci połamanego instrumentu.

Gdyby teraz nie poszedł by za Shinsou to Shoto uzna go za egoiste i kłamce...

Lecz chłopak nie miał nawet chęci na marnowanie cennego czasu z fioletowowłosym, bo mógłby go przeznaczyć na realizowanie swojego marzenia.
Napisanie piosenki o miłości. Dlaczego nie mógł on jej tak poprostu napisac?

Poprostu nie potrafił...

Jednak ukrycie prawdy było teraz ważniejsze dla niego od spełnienia głupiego marzenia i sam szybko wybiegł z patio w kierunku fioletowowwłosego chłopaka.

-ShhhinssouuuuZaaaczekajjj!!!— wykrzyczał na jednym wdechu Denki dopiegając powoli do Hitoshiego.

Wszyscy na korytarz spojrzeli sie na złotowłosego gitarzyste z przerażeniem i zaskoczeniem w jednym. Po chwili wrócili oni do swoich zajęć ignorując zaistnialą sytuacje jakby to była codzienność.

Kaminari spojrzał prosto na wyższego z nieśmiałym uśmiechem na ustach.

Fioletowooki z zniezrozumieniem wpatrywał sie w uśmiechniętego chłopaka.

- U-umiesz naprawiać g-gitary?— Denki zająkał sie i uniósł powoli do góry połamaną gitare.

-Idź do Hatsume —Hitoshi uniósł jedną brew do góry nie spuszcając wzroku z zestresowanego niższego.

- Chce mieć naprawioną gitare a nie gitaro-fortepiano-flet!— krzyknął
zmieszany Kaminari.

Shinsou uśmiechnął sie lekko, chwytając gitare chłopaka do swoich rąk.

-Nawet nie bede pytał jak to zrobiłeś...— westchnał ciężko— Chciałbyś może moją?

^^^^^^^^^^^^^

I got my eyes wide shut, screaming~

I’m not afraid of loving~

Bring me up, 'cause I’m so used to feeling nothing~

Eyes wide shut, screaming~

I’m not afraid of loving~

Fuck me up, 'cause I’m so used to feeling nothing~

Bakugo westchnał ciężko przerywajac śpiew. Odłożył delikatnie pałeczki na bębny i przeczesał swoje mokre blond włosy do tyłu.

-Kurwa— jęknął cicho opierając sie plecami o ściane klasy.

Katsuki podniósl sie z siedzenia i podszedł do ławki gdzie leżała butelka wody. Blondyn wziął duży łyk napoju i wytarł ramieniem swoje mokre czoło od potu.

|Trend TEEN Melodie| [BNHA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz