▶XXV◀

247 35 14
                                    

[następny dzień w szkole]

[shinkami]

-Wiem, że jesteście może i w polowie bardziej odpowiedzialne niż chlopcy, ale nie ma mowy abyśmy wepchneli osoby z przeciwną płcią w jeden pokój — oznajmił wychowawca siadajac leniwie na krześle. Plan byl taki aby na czas remontu akademików uczniowie zamieszkali parami w pokojach. Zostala tylko kwestia pokoju Denkiego, który powinien byc na codzień ze swoim opiekunem —
Za to chlopcy nie sa wogole odpowiedzialni.

-A Iida?— spytała Uraraka, wskazując ręką na przewodniczacego klasy.

- Nie bedziemy brać najodpowiedzialniejszej osoby w tej klasie na to aby jeszcze załamanie psychiczne przeżyla z nim w pokoju— odparł brunet wskazujac palcem na Kaminariego, siedzącego wykątkowo cicho z nieśmiałym usmiechem.

-To kogo? — spytała Mina odwracajc zaskoczony wzrok na nauczyciela.

Aizawa odchylił sie na krześle i weschnał ciężko.

-Jest ktos z innej klasy z kim sie w miare dogadujesz i umie cie znosić?— spytał leniwie wychowawca, spogladajc na zlotowlosego.

- Że Shinsou?— odparła Ashido z wilekim uśmiechem na twarzy.

- Dogaduje sie z nim?

- Tak

- Potrafi go znosić?

- Oczywiscie

- Wiec niech bedzie Shinsou z 1C— Aizawa pochylił sie do przodu aby zapisać cos na kartke— On i tak ma zalamanie całe życie— dodał cicho pod nosem.

^^^^^^^^

[kiribaku]

- Pan Suki nie zamierza z panem rozmawiać ani zbilżać sie na nie więcej niż dwa metry odstępu — Chikara z poważną miną stanęła dumnie przed (o dwie głowy wyższym) Kirishimą, zatrzymując go odrazu w progu drzwi.

Co wsumie wyglądało komicznie.

- C-co dlaczego?!— Eijiro skierował wzrok na powaxną nadal nastolatkę.

- Nie wiem dokladnie, ale wspominał coś o "ZBYT DŁUGO KURWA BYLIŚMY ZLĄCZENI NIECH TEN DEBIL DA MI TROCHE ODETCHNĄĆ. BEDE GO POTRZEBOWAŁ - ZADZWONIE"— Chikara usmiechnęła sie szeroko po skończonej wypowiedzi w stronę zdezorientowanego czerwonowlosego.

- "PAN I WŁADZCA BAKUGO" TY GŁUPIA SUKO!  ZA CO CI PŁACE?!— krzyknał nagle Katsuki z drugiego końca klasy.

- Okej... Co się własnie dzieje?— spytał zdezorientowany Eijirou, opierając ramie o głowe blondynki.

- Otóż jestem menadżerką naszej "przyszłej niedoszłej" gwiazdy — odparla dziewczyna machając rękami aby ściągnąć ramie przyjaciela z głowy. 

Kageseizashi poprawiła papiery trzymane w rękach i skierowala głowe do góry.

- Narazie jesteś dupą nie manadżerką, ale lepiej abyś miała jakąś funkcje w tej grupie, a nie...— prychnał pod nosem Bakugo, chwytajac w dlonie swoje pałeczki i siadając do perkusji.

Kirishima zwrócił zdezorientowany wzrok na niską blondynkę.

Chikara uśmiechnęła sie niesmiało ukazujac swój aparat na zęby.

|Trend TEEN Melodie| [BNHA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz