(9)

1.4K 166 19
                                    

Luke

Obudziłem się w swoim łóżku. Była trzecia w nocy.

Czyli spotkanie Ashtona to był tylko sen?

Przetarłem twarz dłońmi i pociągnąłem mocno za końcówki swoich włosów.

Popadam w paranoje. Ashton nie żyje.

***

- No nareszcie, księżniczka się obudziła! - warknęła Lauren. - O której wczoraj wrociłeś?

- Nie pamiętam

- Jak to nie pamiętasz?!

- Normalnie! Poszłem do parku, upiłem się i potem obudziłem się w swoim łóżku - syknąłem i odwróciłem się na pięcie.

- Luke, powinieneś iść na terapię - westchnął Calum - Powinieneś się z tym pogodzić.

- Nie martw się o to. Całkowicie się pogodziłem z tym, że ktoś kogo kocham jest martwy - powiedziałem z sarkazmem i wróciłem do pokoju.

***

Poszedłem do parku mając nadzieję, że spotkam tam Ashtona.

Czekałem tam dwie godziny.

To był tylko sen.

Poszedłem do klubu. Pora zapomnieć o moich uczuciach do niego.

A/N

Uwielbiam wam mieszać w głowach (w tym miejscu wyobraźcie sobie mój złowieszczy śmiech)

Tragic love //  LashtonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz