Luke
- Ale jak?! Niemożliwe! - krzyczałem a łzy spływały po mojej twarzy. Wyminąłem parę i wpadłem do sali Ashtona.
Leżał i wpatrywał się w sufit.
- Jak możesz być taki spokojny?! - wrzasnąłem wytrącony z równowagi.
- Bo wiedziałem - powiedział cicho.
- Wiedziałeś, że umierasz i nie raczyłeś mi powiedzieć?! - dławiłem się łzami - Jak mogłem być takim skończonym idiotą! Chciałem być z tobą podczas gdy cały czas mnie oszukujesz i kłamiesz!
- Lukey, nie chciałem cię martwić. Wiedziałem, że tak zereagujesz.
- Kiedy byś mi to powiedział?! Chwilę przed śmiercią czy znalazł bym to w twoim pośmiertelnym listem? Cholera jasna, jesteś egoistą, Irwin!
- Ja jestem egoistą?! - podniósł się na łokciach i odwrócił głowę w moim kierunku - To nie przeze mnie ktoś popełnił samobójstwo!
Moje serce się rozpadło.
Narracja trzecioosobowa
Blondyn osunął się po drzwiach z głośnym szlochem.
- Nikt mi nie chce uwierzyć! Nikt! - zaczął krzyczeć bezsensu. Zachowywał się jak w amoku powtarzając słowa.
Do Ashtona dotarło co zrobił. Doprowadził Luke'a do załamania psychicznego.
I to już w dniu kiedy go opuścił po raz pierwszy.
Cztery lata temu*
*Ashton zaginął 2 lata wcześniej jednak na początku BTBE jest mowa, że Irwin zostawił Luke'a wcześniej.
A/N
Shit sherlock, spierdoliłam rozdział. Ale przynajmniej znamy już dwa sekrety Luke'a i sekret Ashtona.
CZYTASZ
Tragic love // Lashton
FanfictionOboje budzimy się w osamotnionych łóżkach, w innych miastach. Mieliśmy tu piękną, tragiczną miłość. 2015, Lashton fanfiction, short story. ZANIM ROZPOCZNIESZ CZYTAĆ TRAGIC LOVE ZAPOZNAJ SIĘ Z BEHIND THESE BLUE EYES GDYŻ POWYŻSZA HISTORIA JEST KONT...