Epilog

1.5K 141 3
                                    

Dodaję epilog dzisiaj bo chyba sama nie wytrzymałabym do jutra

Polecam włączyć piosenkę dodaną do rozdziału!

Ashton

Nie widziałem Luke'a już miesiąc. Dzwoniłem do niego ale za każdym razem odrzucał połączenie.

Chciałem go przeprosić, przytulić, pocałować i powiedzieć mu, że kocham go najbardziej na świecie.

Ale nie. Utknąłem na tym cholernym szpitalnym łóżku na kolejne trzy miesiące.

- Lauren, byłaś u Luke'a? - byłam ale Liz powiedziała, że wyjechał na tydzień do siostry.

- Kiedy tam byłaś?

- Dwa tygodnie temu - westchnęła. - Mam tam iść dzisiaj?

- Nie. Muszę dać mu odetchnąć.

- Przykro mi, że tak to się potoczyło, Ash ale nie powinieneś tak reagować. Do tego to co się stało z Suzanne to nie była wina, Luke'a. Byli razem ale to nie przez niego się zabiła. Ona była chora. Miała schizofrenię.

- Jestem takim idiotą - schowałem twarz w dłoniach. - Zadzwoń do niego albo Cher. Muszę się jakoś z nim skontaktować.

Lauren

Westchnąłem i wyszłam z sali brata. Wybrałam numer do przyjaciółki. Odebrała po trzecim sygnale.

- Coś się stało, Lauren?

- Czy Luke jest u ciebie?

- Nie, dlaczego pytasz?

- Ashton chce go przeprosić.

- Luke wrócił do domu tydzień temu.

Cher

- Przepraszam Lauren ale muszę wracać do pracy. Cześć - pożegnałam się z dziewczyną i spojrzałam na swojego brata.

- Nie mogę cię ukrywać w nieskończoność, Luke. Oni się dowiedzą.

- Póki siedzimy cicho nic się nie dowiedzą.

Koniec części drugiej

A/N

Woah, Tragic love jest już oficjalnie zakończone!

Trzecia część nosi tytuł Despair i już jest dostępna na moim profilu. Do opowiadania został wykonany również zwiastun!

Tragic love //  LashtonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz