(2)

1.5K 177 1
                                    

Luke

- Powinieneś w końcu zacząć się z kimś umawiać, Luke. Minęły dwa lata - westchnęła Lauren.

- Ale nadal o nim pamiętam - powiedziałem odrobine zbyt ostro. Dziewczyna zacisnęła dłoń w pięść.

- Ashton nie żyje!

- Skąd wiesz?! Nie ma na to żadnych dowodów!

- Policja twierdzi inaczej!

- Uznali go za martwego to nie znaczy, że naprawdę umarł! Nie mam zamiaru o tym rozmawiać! Wychodzę - burknąłem i założyłem buty. Wyszedłem z mieszkania i poszedłem w stronę parku.

Kogo ja oszukuje? Ashton nie żyje.

Odpaliłem papierosa i zaciągnąłem się nikotyną.

- Dlaczego mnie zostawiłeś, Ash - powiedziałem sam do siebie. - Żałuję, że kazałem ci się wynieść z mojego życia.

- On też żałował - podskoczyłem słysząc chłopięcy głos.

- Przestraszyłeś mnie, Harry! Co tu robisz o tej porze? - było dużo po 22

- Wracam od kolegi. Mieliśmy mecz - na dowód chłopak pokazał torbę.

- Jak wam poszło?

- Na prawdę chcesz to wiedzieć? - spojrzał na mnie sceptycznie. - Dowiedziałem się dzisiaj czegoś o Michaelu.

- On siedzi w więzieniu, Harry - przewróciłem oczami na słowa nastolatka a ten burknął nie zadowolony.

- Wiem ale podobno on wie, że Ashton żyje.

Tragic love //  LashtonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz