MagiChat: Next Level ★ Harry Potter ✓

IX | Okropna muzyka

Prywatny czat użytkowników Blaise Zabini i Ginny Weasley

Rudy anioł: Blaise, przysięgam, że jeśli nie wyłączysz tej głupiej muzyki, wyrzucę twój głośnik przez okno!

(nie)diabeł: A jak ty słuchasz tego... czego nawet nie da się opisać słowami, bo jest zbyt okropne, to już jest w porządku?!

Rudy anioł: Moja muzyka to coś pięknego w porównaniu z tym cholerstwem, którego ty słuchasz!!!

(nie)diabeł: Ah tak?

(nie)diabeł: To ciekawe, dlaczego moi sąsiedzi za każdym razem każą ci wyłączyć TWOJĄ muzykę, kiedy ją u mnie włączasz

(nie)diabeł: Chociaż szczerze mówiąc tego się nie da nazwać muzyką

Rudy anioł: Jeśli chodzi o sąsiadów, są nimi twoi kumple, którzy mają tak samo zryty łeb odnośnie muzyki, co ty

(nie)diabeł: Lepszy zryty łeb niż brak gustu...

Rudy anioł: W takim razie zapytajmy na naszej grupie pohogwartowej, kto z nas słucha lepszej muzyki

(nie)diabeł: Skompromitujesz się. Wiesz o tym?

Rudy anioł: Chyba ty

Hogwart-odrodzenie

Ginny: Cześć wszystkim!

Ginny: Mamy z Blaise'em pytanie do was

Hermiona: O co chodzi?

Draco: Nie wiem, dlaczego, ale wydaje mi się, że będzie z tego niezła beka

Pansy: Same

Ginny: Blaise ciągle ma do mnie problem, że słucham okropnej muzyki

Blaise: Jasne, zwal wszystko na mnie

Blaise: Poza tym, twoja muzyka naprawdę jest okropna

Ginny: A Blaise moim zdaniem słucha o wiele gorszej muzyki

Ginny: Pytanie do was, co jest lepsze?

Harry: A czego słuchacie?

Ginny: Zabini słucha niemal bez przerwy rapów...

Pansy: Rapy są fajne

Ginny: Proszę cię, oni tam nawet nie śpiewają, tylko szybko gadają coś bez sensu i przeklinają w co drugim zdaniu!

Ginny: I okej czasem zdarzą się jakieś fajne, ale Blaise słucha tych najgorszych!

Blaise: Nieprawda!

Blaise: Słucham tylko tych najlepszych

Draco: To prawda, Zabini słucha dobrej muzyki

Draco: Wiem, bo mnie nimi kiedyś katował...

Ginny: Przekupił cię pewnie, żebyś tak mówił

Ron: Nie sądzę, by Malfoy'a dało się przekupić

Ron: To on zawsze przekupywał innych

Harry: Ewentualnie szantażował

Draco: I ty Potter przeciwko mnie?

Harry: A zaprzeczysz?

Draco: No nie

Blaise: Tak, jasne Weasley, wmawiaj innym, że to moja ulubiona muzyka jest okropna

Blaise: Prawda jest taka, że to te twoje ukraińskie disco jest sto razy gorsze, od rapów, których słucham!

Pansy: Ukraińskie co?

Draco: XDDDD

Hermiona: Ginny, skąd znasz taką muzykę?

Ginny: Ron mi kiedyś włączył i tak jakoś mi się spodobało

Harry: Ron?

Hermiona: Skąd ty wiąłeś taką muzykę, Ron?

Ron: No jak szukaliśmy horkruksów

Harry: Chodziliśmy głównie po lasach, albo odludnionych miejscach

Harry: Więc jak?

Ron: No chyba wtedy, kiedy się od was odłączyłem gdzieś ją usłyszałem

Ron: Ale to, że Ginny się od tego uzależniła, to już nie moja wina

Pansy: Czytam to i czytam i nie mogę uwierzyć w głupotę was wszystkich xDDD

Draco: Ja tak samo xD

Blaise: Ha! Widzisz Ginny? Znów wygrałem

Ginny: Niczego jeszcze nie wygrałeś, spór nie został rozstrzygnięty

Ginny: Należy zrobić losowanie

Draco: XDDDDDDD

Pansy: XDDDDDDDDD

Ginny: Co was tak bawi?

Pansy: Wy?

Ginny: ...

Ginny: Nie ważne, na co głosujecie?

Hermiona: Przykro mi, Ginny, ale rapy są lepsze

Harry: Zgadzam się z Hermioną

Draco: Bawi mnie ta wasza walka, kłótnia czy co to tam jest, ale wolę rapy

Pansy: Ja jestem zawsze po stronie Draco

Blaise: Ha ha ha

Blaise: Wygrałem

Ginny: Jeszcze został Ron

Blaise: jest przegłosowane

Ginny: Ugh

Ginny: Nie ciesz się, wygrałeś tylko ten jeden raz!

Ron: Nie wiem, czy to jeszcze kogoś interesuje, ale jestem po stronie Ginny

Ginny: Dzięki, ale i tak przegrałam...

Ron: a tak właściwie, Hermiona pamiętasz to, jak mnie prankowałaś?

Hermiona: Nawet mi nie przypominaj to jest już nie modne i czuję ogromne zażenowanie tym, że to robiłam

Ron: A od kiedy ty tak zwracasz uwagę na modę, co?

Hermiona: Odkąd mam te wszystkie aplikacje?

°•*°. °*•. *°. •°*. *•. *°

Ten rozdział
jest okropny, ale jest potrzebny
do reszty fabuły, więc
musi być