Wakacje z debilami
Ron: Ej
Ron: Jest problem
Hermiona: Co tym razem?
Fred: Znowu na obiad jest sałatka?
George: Przecież dzisiaj są naleśniki
Fred: Serio?
George: No
Ron: Nie! Nie chodzi mi o obiad
Ginny: Wow
Ginny: Chyba po raz pierwszy w życiu nie obchodzi cię, co jest na obiad
Ron: Nie, nie o to mi chodziło. Nadal mnie obchodzi sprawa obiadu
Ron: Po prostu w tej chwili chodzi o coś innego
Hermiona: Czyli o co?
Ron: Zapomniałem ładowarki z hotelu
George: Ja pierdole
Fred: Kiedyś głowy zapomnisz
Ginny: Raz zapomniał
Ron: Proszę, nie wspominaj o tym
Harry: Będziesz musiał kupić nową ładowarkę
Ron: Ale moja ładowarka...
Ginny: Trzeba było o niej pamiętać, kiedy się pakowałeś
Ron: Przez Harry'ego nie mogłem się skupić!
Harry: Przeze mnie?
Harry: To ty parodiowałeś Parkinson i skakałeś po łóżku jakbyś miał ADHD!
Hermiona: A kiedy mówiłam, że słyszałam w waszym pokoju konającego wieloryba, mówiliście, że się przesłyszałam!
Harry: Bo w naszym pokoju nie było żadnego wieloryba
George: Jaki znowu wieloryb?
Ginny: Pansy Parkinson
Fred: XDDDD co
Ron: Przestańcie gadać o jakichś rybach! Co z moją ładowarką?
Hermiona: Kup nową
CZYTASZ
MagiChat: Next Level ★ Harry Potter ✓
FanfictionSEQUEL MagiChat Po dwóch latach Harry postanawia ponownie wejść na MagiChat. Gdy dowiaduje się, że kilkoro jego przyjaciół nadal posiada ową aplikację, postanawia stworzyć nową grupę, chcąc by chociaż na chwilę było tak jak dawniej I będzie jak daw...