O północy u Wiedźm || Recenzje

a_vernire [ZAMKNIĘTE]

Witam zaciekle, Kochani! Tutaj Wasza a_vernire !

Moja przygoda na Watt trwa już niemal pięć lat, a ja zdążyłam zabrnąć w najciemniejsze zakątki tej aplikacji. Można więc powiedzieć, że nic mnie już, chyba, nie zdziwi.

Poza Watt moje pisanie przypominało bardziej młodzieńcze porywy, którymi raczej nie chcę się chwalić, a jeszcze lepiej byłoby, gdybym sama mogła o nich zapomnieć.

Swoje podboje na tej stronie zaczęłam od czytania, a następnie napisania kilku ficzków z fandomu Naruto, pomiędzy którymi przewijały się autorskie opowiadania, które znikały szybciej, niż się pojawiały. Poza tym w tej chwili zajmuję się dwoma poważniejszymi projektami związanymi ściśle z fantastyką, która obecnie spędza mi sen z powiek.

Jestem trochę wybredna, trochę przymykam oko na drobne błędy, za to bardzo nie lubię niechlujstwa w pracach i, przede wszystkim, nie słodzę. Ani kawy ani w reckach.

W opowiadaniach uwielbiam wyrazistość. Jeśli emanuje ona z bohaterów, sprawia, że są żywi, ciekawi, a przede wszystkim charakterni i poturbowani psychicznie (morally grey characters to już w ogóle), a fabuła nie jest rozciągnięta jak "cienka warstwa masła na zbyt wielu kromkach chleba", to będę zachwycona. Bardzo cenię sobie dbałość o szczegóły, upychanie smaczków w opowieściach, intrygi, bohaterów balansujących na cienkiej linii między ich moralnością a tym co należy zrobić, by osiągnąć cel. Ubóstwiam również czytać opowieści, gdzie autor zadbał o jak najlepszą jakość strony technicznej, choć przyznam, że jest to dla mnie sprawa drugorzędna, jeśli historia mnie wciągnie.

Podejmę się oceny one-shotów, jednak tylko w wypadku, gdy tekst zawiera powyżej pięciu tysięcy słów. Jeśli chcesz się do mnie zgłosić, podaj hasło: Elfheim.

Mogę wykonać analizę czyjejś pracy, jednak jest to zajęcie bardzo czasochłonne w porównaniu do recenzji. W sprawie analizy proszę pytać przy tej linijce, ale od razu mówię, że niezakończone teksty na analizę się nie załapią, bo nie ma sensu gdybać w takim formacie.

Moimi ulubionymi motywami są na pewno motywy bitewne, intrygi, motywy psychologiczne, w których postaci przechodzą znaczące zmiany, motywy miłości, cierpienia, przemijania, podróży, szaleństwa i wolności również mile widziane. Do tego przekona mnie motyw zbrodni jako wątek poboczny. Nie bójcie się zgłaszać do mnie prac o wysokiej brutalności (nie horrorów), ale takich, w których brutalność jest dobrym tłem dla świata, np. fantastycznego.

W historiach nie cierpię przewidywalności, szczególnie, jeśli już w początkowych rozdziałach wiem, co czeka mnie na samym końcu. Bohaterów bez wyrazu, z charakterem na jedno kopyto, a także kiedy w historii zawarto jedynie dwa wątki, wokół których na siłę oplata się akcję (no, chyba że to shot albo krótki format). Braku logiki i spójności również nie lubię, ale nie ma się czego bać, bo staram się podchodzić do recenzowanych tekstów jak najbardziej obiektywnie, jedynie wtrącając soje trzy grosze.

Zaznaczam, że moje recenzje nie służą do wyłapania każdego błędu, który zobaczę, a nakierowaniu autora na to, co należałoby poprawić, a co podtrzymać bądź rozwinąć. Zdecydowanie moją mocniejszą stroną jest strona kreatywna (fabuła, bohaterowie, kreacja świata) niż techniczna (błędy, styl, estetyka tekstu), bo w recenzji głównie to przyciąga moją uwagę. Nie zbetuję opowiadań, które recenzuję, jednak postaram się dać znać o popełnionych błędach w komentarzach.

Co chętnie zrecenzuję?

𝐅𝐀𝐍𝐓𝐀𝐒𝐓𝐘𝐊𝐀