Rozdział 25

834 45 7
                                    

Rozdział 25

„Wzajemne wsparcie”

#Wendy

Obudziłam się rano z ogromnym bólem głowy. Strasznie chciało mi się pić. Odwróciłam się na bok i zobaczyłam śpiącego obok mnie Lou, który miał ma sobie tylko bokserki. Próbowałam sobie przypomnieć co robiliśmy wczoraj, ale nie mogłam. Ostatnią rzeczą którą pamiętałam były nasze dzikie tańce. Czybyśmy zrobili coś o czym nie pamiętałam? Zajrzałam pod kołdrę i zobaczyłam, że ja też mam na sobie tylko bieliznę. Sięgnęłam pod łóżko po butelkę wody i wypiłam prawie całą. Wstałam z łóżka po czym zaczęłam szukać w szafie czegoś do ubrania. Gdy grzebałam na półce w poszukiwaniu swojej ulubionej koszulki usłyszałam głos Louis’a.

-Już wiem czemu Niall tak szybko z tobą zamieszkał. Takie widoki z samego rana

Szybko sięgnęłam po byle jaką koszulkę i się zasłoniłam.

-Wczoraj się nie wstydziłaś

-Byłam pijana

-I to nieźle

-Lou czy my wczoraj…

-Czy się bzykaliśmy?

Pokiwałam głową.

-Nie, ale chciałaś to zrobić

-Co?!

-Żartuję. Do niczego nie doszło

-To nie było śmieszne. Urwał mi się wczoraj film. Ostatnie co pamiętam to nasze tańce

-Gdy skończyliśmy tańczyć chciałaś zagrać w rozbieraną butelkę

-Rozebrałam się?

-Nie. Ustaliliśmy, że gramy dotąd, aż zostaniemy w samej bieliźnie

-Pogrążyłam się wczoraj

-Troszeczkę

-Możesz się ubrać? – spytałam Lou – Rozpraszasz mnie trochę

-Jak oddasz mi ubranie

-Nie mam go

-Schowałaś je wczoraj, gdy poszedłem do łazienki

-W takim razie go poszukajmy

Louis podniósł się z łóżka.

-Zamówię pizzę – powiedziałam i zadzwoniłam do swojej ulubionej pizzerii.

Byłam strasznie głodna, a jedyne co było w mojej lodówce to światło. Zeszliśmy na dół i zaczęliśmy szukać ubrań Lou. Nie miałam pojęcia gdzie je schowałam. Przeszukaliśmy cały salon i niczego nie znaleźliśmy.

-Spróbuj sobie przypomnieć – powiedział Lou.

-Nic z wczoraj nie pamiętam

Ktoś zadzwonił do drzwi.

-Pizza – krzyknęłam i pobiegłam otworzyć drzwi.

Gdy je otworzyłam zobaczyłam nie dostawcę pizzy, a Jenny obładowaną zakupami.

Weszła do środka i zrobiła zdziwioną minę, gdy zobaczyła Lou w samych bokserkach.

-Co do diabła? – spytała.

Poszła do kuchni i zaczęła rozpakowywać zakupy, które dla mnie zrobiła. Usiadłam przy blacie w kuchni razem z Lou.

-Co nam kupiłaś? – zapytał Louis.

Ghost - Niall Horan ✔Where stories live. Discover now