Witaj.

22.5K 635 22
                                    

Zaczęło się od tego, że powstały długi.Duże długi których nie byliśmy w stanie spłacić.Ojciec wiedział od początku bo ja o długach dowiedziałam się dopiero kiedy do domu wparowali mi jacyś faceci.Przywiązali mojego naćpanego ojca do krzesła i krzyczeli,że ma oddać wszystkie pieniądze.Ale on ich nie miał a oni nie chcieli dłużej czekać.Byłam akurat w łazience kiedy usłyszałam krzyki.Szybko owinęłam się ręcznikiem i wybiegłam na mały korytarz na piętrze.Takie sytuacje zdażały się już częściej.Faceci w wieku mojego ojca przychodzili bo nie oddał im jakiś pieniędzy i grozili,żeby go nastraszyć.Przeważnie udawało mi się nakłonić ich na jeszcze dzień lub dwa i kombinowałam pieniądze bo były to niewielkie sumy ale tym razem było inaczej.Stojąc na szycia schodów zobaczyłam 3 chłopaków gdzieś tak w moim wieku może trochę starszych,dobrze zbudowanych chodź tylko to ich łączyło ale nie chciałam się nad tym zastanawiać.Musiałam się cofnąć i ubrać bo tak nie moge do nich wyjść!Pomału zrobiłam kroki do tyłu ale oczywiście musiałam się potknąć i przewrócić na szawkę.Uderzyłam kością ogonową o róg a potem na podłogę.Nie mogłam nie jęknąć a oni nie mogli tego nie usłyszeć.
-A kogo my tam mamy?-Musiał spytać jeden z intruzów.
-Moją jak zwykle niezdarną córkę.-Westchnął tata.
-Dziękuje tatusiu.-Jęknełam cicho słysząc jednocześnie " dziękuje córciu" i wywróciłam oczami krzywiąc się z bólu.Chciałam się podnieść ale ktoś uprzedził moje starania,pociągnął mnie do góry za ramię i nagle stałam już przed chłopakiem mniej wiecej 20 letnim z szerokimi barkami które miałam przed swoimi niebieskimi oczami a jak podniosłam głowę ujrzałam jego zielone,roześmiane oczy.
-Witaj.Może pomogę Ci zejść na dół bo chyba masz z tym problem.

Zaopiekuj się mnąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz