31.10 (Halloween, przyszłość)
- SoYoung, jesteś już gotowa?
- Jeszcze chwila!
- Pospiesz się bo wszyscy na nas czekają!
- NO PRZECIEŻ MÓWIĘ, ŻE JESZCZE CHWILA
- Ehh, jak Jungkook z tobą wytrzymuje..
- Co tam szepczesz?
- Ja? Nicc, dobra idziemy?
- No jasne!
***
Właśnie wchodzimy do dormu, gdzie ma być mała imprezka opierająca się na maratonie horrorów.
- Cześć skarbie – ledwo weszłyśmy do dormu, a Kook momentalnie znalazł się obok mnie witając się ze mną buziakiem w policzek
- Hej, gdzie reszta?
- Są w salonie, chodźcie
- Ooo SoYoung i Min już są, więc możemy zaczynać! – powiedział na wstępie rozradowany Hobi. Nie wiem czemu on się tak cieszy ale nie będę mu radochy zabierać.
- Pięknie wyglądacie, kogo zabiłyście po drodze?
No tak ja i Min wyglądałyśmy jakbyśmy zamordowały z 5 ludzi tylko dlatego, że nie spodobały nam się ich wyrazy twarzy, a chłopaki najwidoczniej mieli jakiś zakład. I dodatkowo Taehyung go przegrał. Jak na to wpadłam? Może dlatego, że Tae był księżniczką, a reszta krasnoludkami. Ale nie to pewnie po prostu zbieg okoliczności.
- Nadzieje na lepsze jutro, a ty z której bajki uciekłeś?
Tae zmroził mnie wzrokiem, co w tym stroju wyglądało komicznie. Wszyscy wybuchliśmy śmiechem.
- ... Może lepiej zacznijmy już oglądać. To co najpierw?
- Może maraton „Naznaczonego"?
Wszystkim pasowało, więc ja usiadłam obok Kooka, a Min blisko księżniczki. Posłałam jej pytające spojrzenie.
- No co? Księżniczka pociesza najlepiej. Nie wiedzieliście?
I w tym momencie Tae wiedział, że nie odpuścimy mu tego tak łatwo.
***
- Ej gdzie jest popcorn?
- CZY TY ŻEŚ RESZTKI ROZUMU ZGUBIŁA?!
- Ale o huk ci chodzi?
- TY SIĘ W TAKIM MOMENCIE FILMU PYTASZ O POPCORN?! PRAWIE NA ZAWAŁ ZSZEDŁEM!
- Min, weź tą swoją księżniczkę uspokój, bo za bardzo histeryzuje.
- Przypominam ci, że obok ciebie siedzi krasnoludek.
- Jedynym prawdziwym krasnoludkiem jest Jimin, który.. śpi? Jakim cudem mimo twoich wrzasków on nadal śpi?
- Uczył się od Sugi, który zresztą też już śpi.
- Dobra nie ważne, gdzie jest ten popcorn?
- Nie ma już.
- JAKIE KURWA NIE MA?! ZADZIERAJ KIECE I LEĆ PO NIEGO!
- No chyba cię głowa boli.
- Dopiero zacznie jak nie będę miała czym w ciebie rzucać.
W tym momencie wrócił mój wybawca z popcornem – Jungkook. Nawet nie wiem kiedy on poszedł do kuchni po niego.
- Proszę bardzo, księżniczko.
- Uważaj bo „prawdziwa" księżniczka będzie zazdrosna.
Chłopak popatrzył na mnie pytającym wzrokiem.
- Kurwaaa, księżniczki mi się pojebały
***
Bo obejrzeniu ostatniego horroru, spojrzałam na zegarek. Było gdzieś po 4. Wszyscy spali. Jimin wraz z Hobim na podłodze. Min i księżniczka wtuleni na fotelu. *Będę musiała ją o to zapytać*. Jin z Namjoonem zwinęli się wcześniej, no i ja z Jungkookiem na kanapie. A Suga to nie mam pojęcia gdzie się podział. Nie pozostało mi nic innego jak wtulić się w tego kochanego krasnoludka i również iść spać.
_________________________________________________________
Taki mały bonusik z okazji halloween. Kompletnie nie zgadza on się z chronologią, więc można powiedzieć, że to się dzieje rok później czy kiedyś XD
Nie wiem na jak długo wrócę, ale niestety trochę wena mnie opuściła, więc gdy tylko powróci wraz z wolnym czasem to postaram się napisać więcej rozdziałów!
I DZIĘKUJĘ ZA 1K WYŚWIETLEŃ!! JESTEŚCIE KOCHANI <3
Zachęcam do zostawiania gwiazdek i komentarzy! To naprawdę motywuje!
Do następnego!
CZYTASZ
Polish Idol || Jeon Jungkook || ZAWIESZONE
Teen FictionChcesz poznać historię jak zostałam polską idolką w koreańskim świecie? I co z tym wszystkim ma wspólnego Jungkook? Zapraszam ¡uwagi: przekleństwa¡