Skip 3 lata później
Budzą mnie promienie słońca wpadające do pokoju. Wziełam telefon do ręki i sprawdziłam która godzina, była już 6.20. Podeszłam do komody i wzięłam ubrania i czystą bieliznę, poszła do łazienki którą miałam osobno. Biorąc prysznic myślałam o hubercie
- Mijają 3 lata odkąd wyprowadziłam się że szczecina nadal pamiętam jak bawiłam się z hubertem na trzepaku. kontakt urwał nam się kilka miesięcy po przeprowadzce. Oglądam każdy film, instastore dredziarza. od pół roku mieszkam w domie ekipy występuję czasem na filmach. mam teraz 17 lat i nadal nie umiem zapomnieć - pomysłałam
Postanowiłam już nie myśleć o tym bo zawsze płacze na myśl że zostawiłam go. Wziełam szybki prysznic, ubrałam się i żeszłam na dół. Weszłam do kuchni gdzie nikogo nie było przecież mamy 7.00 , więc postanowiłam zrobić sobie śniadanie. Zjadłam je gdy usłyszałam głos mojego brata, codziennie mnie biję naprzykład za oceny albo za to że powiedziałam źle do kamery. Regularnie się tnę cała ekipa o tym wie ale nic z tym nie robi.
- nie idziesz dziś do szkoły- powiedział mój brat z paskiem w ręce podszedł do mnie i uderzył mnie w brzuch i nogi.
- proszę zostaw mnie- powiedziałam słabym głosem on tylko się zaśmiał i jeszcze kilka razy mnie walnął. Puścił mnie a ja pobiegłam do pokoju i się zamknęłam drzwi. Wziełam do ręki żyletkę i naciełam skórę siedziałam pod ścianą patrząc na krew spływającą po mojej ręce dopuki nie zasnełam
Obudziłam się popołudniu z bolącymi plecami. Poszłam do łazienki umyć rękę i ją zabandarzować, po skończonej czynności usiadłam na łóżku i popatrzyłam przez okno za którym można było ujrzeć lato. Zostało mi jeszcze tydzień do szkończenia roku szkolnego. Wziełam laptopa i postanowiłam obejrzeć nowy odcinek na kanale kamusia. Oglądając go patrzyłam jak dredziarz jest szczęśliwy choć wiem że jest to wyreżyserowane to emocji nie można wyreżyserować. Przy oglądaniu zorientowałam się że jutro są moje 18 urodziny. Po skończeniu oglądania była już 21.09 więc idę spać, wsumie jutro sobota ale i tak jestem zmęczona. Poszłam przebrać się w piżame i poszłam spać.
Obudziłam się o 4.36 z pomysłem, postanowiłam wcielić go w życie. Dziś mija 4 lat odkąd opuściłam Huberta. Nie myślałam już o tym bo szybko wstałam i poszłam ubrać się w żółtą bluzę z czarnym napisem honey i czarne dresy. Spakowałam kilka ubrań do plecaka i wyszłam z domu, a przed tym napisałam szybko kartkę z napisem: ,,Nie szukajcie mnie,, wzięłam ją i położyłam w kuchni. Wyjełam telefon i zamówiłam ubera, moi przybrani rodzice przesyłają mi 2 tysiące co miesiąc. Właśnie przyjechał uber weszłam do niego i powiedziałam
- Dzień dobry - powiedziałam
- Witam - odpowiedział
- Gdzie jedziemy - zapytał
- Na dworzec centralny- odparłam
Po około 40 minutach byłam już na dworcu zapłaciłam za ubera i poszłam zobaczyć za ile będzie pociąg do Warszawy. Była 06.09 za 10 minut był pociąg, usiadłam na ławce i czekała. Czas minął w mgnieniu oka i nawet nie zauważyłam kiedy siedziałam już w pociągu. Droga zajęła 5 godzin, usłyszałam głos kobiety która informowała że za pięć minut dojedziemy. Gdy pociąg się zatrzymał, wyszłam z niego wpisując w mapę Google adres najbliższej galerii. Wchodząc do niej wpadłam na kogoś.
- Matko przepraszam - powiedziałam otrzepując się
- To ja Przepraszam, nic się nie stało? - zapytał
- Nic, nic - odpowiedziałam i spojrzałam na twarzy osoby na którą wpadłam był to nikt inny niż kamerzysta inaczej zwany Łukasz Wawrzyniak.
- Szukamy dziewczyny do filmów chciała byś wystąpić na odcinku - zapytał, zgodzenie się było tak samo głupie jak wpuszczenie Karola 4 lata temu do mieszkania.
- Wsumie czemu nie - powiedziałam, nie miałam nic do stracenia
- To chodź pojedziemy willi, poznasz squad - powiedział wsumie to trochę dziwne że idę z gościem którego nie znam. Doszliśmy do auta do którego weszliśmy, jechaliśmy w ciszy którą przerwał Łukasz. Rozmawialiśmy do czasu gdy dojechaliśmy. Łukasz otworzył bramę przez którą wjechaliśmy, gdy dojechaliśmy pod dom który był swoją drogą był bardzo ładny i nowoczesny. Weszliśmy do domu, byłam trochę zestresowana ponieważ miałam spotkać Huberta.
- chodźcie do salonu mamy gościa- krzyknął Łukasz gdy zdejmowaliśmy buty
- nie drzyj się- zawołała jakaś dziewczyna ze salonu, weszliśmy do salonu gdzie wszyscy patrzyli na mnie
- więc to jest Nela, Nela to jest karina moja dziewczyna, wiola, Adam i Hubert - gdy Hubert usłyszał moje imię zaksztusił się wodą.
- Mogłam bym wyjść
- jasne zaraz przyniosę Ci wodę- powiedziała karina
- dzięki - odpowiedziałam i wyszłam na taras, usiadłam na kanapie wiklinowej. Łokciami oparłam się o kolana i patrzyłam na wisiorek. Usłyszałam otwieranie dzwi na taras
- nie ładnie nie przywitać się że swoim przyjacielem - do moich uszu dobiegł głos mojego przyjaciela który się do mnie dosiadł
- nie wiesz jak tęskiłam - powiedziałam przytulając go
- ja też mała- powiedział kładąc mnie na swoje kolana
- i jak masz dziewczynę- zapytałam
- nie a ty chłopaka - zapytał
- nie opowiadaj co tam u ciebie- powiedziałam
- nic ciekawego jak widać wyprowadziłem się z szczecina a ty -powiedział
- to samo. Jak ja za tobą tęskiłam - powiedziałam wtulając się w tors chłopaka nie mogłam uwierzyć wreszcie mogę zobaczyć się z Hubertem
- wiesz ze wyglądasz jeszcze lepiej niż kiedyś- powiedział a ja się zarumieniłam
- ty też - powiedziałam kładąc głowę w zagłębienie szyji Huberta, zaczął bawić się rękawami od mojej bluzy. Gdy w pewnym momencie podwiną go tak że było widać bandaż
- co to ma być - powiedział i pokazał na blizny po cięciu się
- emmm - nie wiedziałam co powiedzieć
- obiecaj że nigdy nie zrobisz tego- powiedział z powagą
- obiecuję- powiedziałam a dredziasz mnie jeszcze bardziej przyciągną do siebie.
CZYTASZ
Dream || Dredziarz
FanfictionPoczątek: 31.10.2020 Koniec: 19.12.2020 Poprawka: 31.05.2021 - 31.06.2021