- nelka nie udawaj do jakiegoś filmu zabielskiego- powiedział i chciał wstać
- ty mi nie wierzysz - powiedziałam i schowałam twarz w dłonie
- ciężko mi w to uwierzyć - powiedział i wyszedł. Minęły 3 godziny które spędziłam w ciszy gdy dostałam wiadomość na mesengerze od Filipa że za chwilę będzie u mnie. Ustawilam telefon tak żeby nagrało się tak żeby łukasz mi uwierzył.
- nelcia- usłyszałam obleśny głos Filipa
- co chcesz- powiedziałam drżącym głosem gdy podszedł do mnie
- ciebie - powiedział i zrobił tak że leżała pod nim.
- zostaw mnie- powiedziałam płacząc, on tylko się zaśmiał- puść mnie w końcu- powiedziałam, on zaczął mnie rozbierać, zdją mi prawie bluzkę. Jedną nogą kopnęłam go w brzuch i uciekłam zabierając telefon, wybiegłam z pokoju i pobiegłam na dół.
- co się stało nelka- zapytał Adam
- pomocy on o n ch cia ł- zaczęłam się jąkać
- co chciał - zapytał łukasz
- zgwałcić- powiedziałam płacząc wszyscy popatrzyłi na mnie dziwnie , ktoś chciał mnie przytulić od tyłu ale ja się odsunełam. Podałam Łukaszowi mój telefon z nagraniem, wszyscy zaczęli oglądać próbę zgwałcenia mnie
- przepraszam że ci nie uwierzyłem - powiedział łukasz, usłyszałam jak ktoś schodził był to zabielski. Odrazu zaczęłam się odsuwać w tył gdy napotkałam huberta który mnie przytulił a ja się wtuliłam- ale dałaś się wkręcić - powiedział filip z kamera
- ty myślisz że jest to śmieszne, nie wiesz co przeszedłam w życiu, nie znasz mnie - wykrzyczałam mu w twarz z płaczem wyrywając się Hubertowi który mnie trzymał, wreszcie odpuścił i mnie puścił. Pobiegłam do przedpokoju a następnie założyłam buty i zabrałam plecak z krzesła. Wyszłam na dwór gdzie usiadłam na schodach przed domem, usłyszałam otwieranie się drzwi nie obróciłam się bo nie miałam ochoty z nikim gadać.
- wracaj- usłyszałam głos kamerzysty
- nie chce- powiedziałam i poczułam jak mnie przytula
- co stało się- zapytał
- w wieku 16 lat zaczęłam ćpać, pić i palic, nie umiałam tego powstrzymać w wieku 17 lat przestałam, mój własny brat mnie bił, przyjaciel mnie prawie zgwalcił - powiedziałam i zaczęłam płakać
-spokojnie za 10 minut jedziemy do domu nie martw sie- powiedział i wstał
- to ja tu poczekam - powiedziałam
- okej - powiedział, po dziesięciu minutach wszyscy razem z zabielskim wyszli, chciałam wsiąść do auta ale uniemożliwił mi to filip.
- zostaw mnie - powiedziałam
- wiem że zachowałem się jak debil ale było potrzebne do odcinka- powiedział
- mogłeś mnie naprzykład uprzedzić - powiedziałam chamsko
- no ale....- chciał coś powiedzieć ale przerwał mu hubert
- nelka wszystko w porządku - powiedział Hubert
-tak tylko ten debil nie daje mi wejść do auta- powiedziałam
- zostaw ja w spokoju - powiedział pod denerwowany hubert
- dobra już- powiedział filip poczym weszłam i usiadłam na samym tyle auta razem z hubertem. Z plecaka wyjełam iPhona i zaczęłam scrollować instagram, w połowie drogi zatrzymaliśmy się na stacji bo byliśmy głodni i chcieliśmy pić.
-nelka idziesz ze mną i z wiolą na stację - zapytał łukasz
- jasne, hubi chcesz hotdoga - zapytałam wysiadając
- może być z kechupem - powiedział a ja razem z Łukaszem i wiolą poszliśmy na stację. Weszliśmy i stanęliśmy w kolejce która była mała, gdy doszła nasz kolej ja zamówiłam hotdogi.
- ja poproszę 2 hotdogi jeden z kechupem a drugi z sosem cury-mango - powiedziałam jako ostatnia
- dobrze czy to wszystko- zapytała kasjerka
- tak - powiedział łukasz
-kartą czy gotówką- zapytała
- kartą- powiedział
- ej ale ja płacę za siebie - powiedziałam
- nie, ja płacę muszę Ci wynagrodzić jakoś tą sprawę z filipem - powiedział i zapłacił
- proszę - powiedziała pani i podałam mi 2 hotdogi,
- będę na was czekać w aucie- powiedziałam i ruszyłam w stronę auta
- hubert twój hot dog- powiedziałam wsiadając, podałam mu go i sama zaczęłam jeść.
- nelcia - powiedział hubi przyszli wiola i łukasz
- no co tam - powiedziałam do jadąc moje jedzenie
- co ty na to żeby znowo mieliśmy wspólny pokój - zapytał Hubert
- a lena- powiedziałam
- nie mówmy o niej - powiedział i mnie objął w talli
CZYTASZ
Dream || Dredziarz
FanfictionPoczątek: 31.10.2020 Koniec: 19.12.2020 Poprawka: 31.05.2021 - 31.06.2021