8

717 27 11
                                    

Jeon popchnął  Jimin'a tak, że ten upadł. Był wściekły tylko pytanie o co.

Park- o co ci chodzi?- oparł się o łokcie
Jeon- dlaczego ją tak potraktowałeś? Bo powiedzialna do ciebie Oppa?! Powinieneś się cieszyć, że tak ładna kobieta jak Nancy zwróciła na Ciebie uwagę!- zaczął krzyczeć

Wyjęłam z torebki kopertę w której znajdowały się pieniądze od JungGuka.

Park- ja bym był w niebo wzięty gdyby taka dziewczyna jak MinCi zwróciła na mnie uwagę...- spojrzał się na mnie- A nie ta szmata Nancy- syknął do Jungkook'a

Młodszy uderzył z pięści chłopaka leżącego na podłodze. Z nosa Jimin'a ciekła krew. Był wystraszony, nie chciał podnosić ręki na młodszego.

Zacisnęłam rękę na kopercie po czy rzuciłam nią w Jeon'a. Zacisnęłam usta i wytarłam łze spływającą po moim poliku. Jimin podniósł się z podłogi i złapał mnie za dłoń, JungGuk stał w miejscu jakby nie mógł pojąć co się właśnie stało.

Z Parkiem udaliśmy się do mojej dotychczasowej sypialni, chłopak wziął moją walizkę i zaczął pakować ubrania. Jungkook wbiegł do pokoju i ponownie uderzył starszego.

Park- ogarnij się bo przestanę trzymać nerwy na wodzy gnojku!!- wściekłość, to uczucie było oczywiste
Jeon- to się odpierdol od mojej dziewczyny!- trzymał Jimin'a za koszulkę
Park- teraz MinCi jest twoja dziewczyną?!- odepchnął młodszego

Jimin wziął moją walizkę i wyszedł A ja poszłam za nim. Szczerze? Bałam się zostać z Jungkookiem, nie znałam go jeszcze z tej strony. Nie wiem do czego jest zdolny.

***
Dojechaliśmy do domu Jimin'a, jechaliśmy w ciszy Ale żadnemu z nas to nie przeszkadzało.

Park- zostaniesz u mnie, nie pozwolę narażać Ciebie na takie niebezpieczeństwo- postawił walizkę w salonie
- Jimin... A co jeśli on widział jak mnie pocałowałeś?- chłopak zatrzymał się stojąc plecami do mnie
Park- pamiętasz to?- odchrząknął
- tak, nigdy się nie czułam tak jak wtedy- zaśmiałam się
Park- jak sie wtedy czułaś?- odwrócił się
- Nie jestem w stanie tego opisać, pierwszy raz się czułam tak... Wyjątkowo- Jimin podszedł do mnie i złapał mnie za dłoń
Park- nawet jak to widział to co z tego? Sprawiłem, że czułaś się wyjątkowo czyli taka jaka jesteś. Dla mnie tylko to się liczy- patrzył w moje oczy

Czas stanął w miejscu, liczyliśmy się tylko my. Jeden dzień A emocje i uczucia... Są ogromne. Chłopak zaczął zbliżać swoje usta do moich. Koniec w  końcu pocałował delikatnie moje wargi. Z początku był to delikatny pocałunek, z czasem stał się agresywny i podniecający.

Chłop złapał mnie za pośladki i ruszył w kierunku podajrze sypialni.

Otworzył drzwi łokciem i rzucił mnie na łóżko, zdjął swoją koszulkę i zawisł nade mną.

Park- chcesz tego księżniczko?- nasze nosy się stykały

Okey.
Nie sądziłam, że tak potoczy się ta książka Ale wydaje mi się całkiem dobrze. A wam?

Ostateczne pytanie, Jimin czy Jungkook?

Erotyczna Rzeczywistość /Jeon JungGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz