20

431 14 8
                                    

Ważne na dole!!!


RM- Dobrze... Co wiesz?- podał mi herbatę 
- kelnerka powiedziała mi, że był to telefon z więzienia- spuściłam głowę
Min- wiecie czego to może dotyczyć- spojrzał się na chłopaków
- o co chodzi? Jungkook wam coś mówił?- nikt nawet na mnie nie spojrzał
SeokJin- Maknae ostrzegał nas, że taka sytuacja może mieć miejsce. Musisz się spakować razem z Mią, a my zadbamy o wasze bezpieczeństwo- wstał
RM- zadzwonię do Lucas'a i naszego prezesa- wziął telefon i wyszedł
Park- wiem, że to jest coś nowego Ale zaufaj nam. Obejrzyj coś A ja zrobię ci jedzenie- przytulił mnie i podał pilota

Wszyscy się rozeszli... Hoseok i SeokJin poszli się zająć Mią A ja zostałam sama na kanapie. Włączyłam telewizję i słuchałam wiadomości.

" Z ostatniej chwili. Jedna ze skazanych za nękanie i próbę zabójstwa znanego członka BTS Jeona JungGuk'a, uciekła. Prosimy o zachowanie ostrożności wszystkich cywilów. Czekamy na decyzję Big Hit, ustalono również, że przed rozpoczęciem kariery Jeon był w związku z znaną wokalistką Sinah MinCi. Idole mogą być w niebezpieczeństwie dlatego prosimy o zgłaszanie podejrzanej."

Nie wiedziałam co powiedzieć, Jungkook...  To o to chodziło! Muszę go czym prędzej znaleźć, nie mogę pozwolić aby coś mu się stało.

- Kim SeokJin!- krzyknęłam na całe gardło
SeokJin- słucham?- zszedł z góry
- możesz namierzyć każdego członka zespołu prawda?- spojrzał na mnie podejrzliwie
SeokJin- tak- wzruszył ramionami
- podaj mi swój telefon- spojrzałam bałagalnie
SeokJin- dobrze Ale obiecaj, że nie zrobisz nic głupiego- podała mi urządzenie

Natychmiast zaczęłam namieszać telefon Guk'a... Był on w opuszczonym magazynie na końcu Miasta. Wybiegłam z domu z telefonem starszego i wsiadłam do samochodu czym prędzej jadąc na miejsce w, którym póki co znajdował się Jungkook. Złamałam tyle przepisów ile było tylko możliwe. Wiem jedno, albo ja albo Jungkook musimy wyjść z tego cało. Mia nie może zostać bez rodziców, ona tak samo jak i Jeon cały czas są dla mnie najważniejsi.

Schowałam telefon do kieszeni wewnątrz i ruszyłam w stronę bramy, nikogo tam nie zostałam więc przekroczyłam posesję. Przejrzałam się do okoła i były tylko dwa samochody,  JungGuk'a i prawdopodobnie Nancy. Magazynów na posesji było mnóstwo, zaczęłam krążyć i szukać tego na, którym nie było kłódki...

***Jungkook P.O.V***

Siedziałem na krześle w jednym z magazynów... Na przeciwko mnie stała uśmiechnięta Nancy z bronią palną w ręku.

Nancy- przyszedłeś tutaj tylko po to aby chronić MinCi?- czyściła broń
- przyszedłem tu aby chronić każdego! Nie pozwolę Ci skrzywdzić matki mojego dziecka ani nikogo innego! Jesteś  nie  poważna- wstałem gwałtownie
Nancy- A może powiedziałbyś w końcu prawdę? MinCi napewno tego chce- zaśmiała mi się w twarz

Otworzyła bramę garażową przed, która stała zmartwiona MinCi...

Okay.... Myślę, że może być. A więc...

Moje Social media:
Instagram: markiza_jiminka
Facebook: Dominika Matej
SnapChat: fifi.army
Pinterest: Niki Park

Piszcie śmiało! Chętnie was poznam. Szczególnie wasze opinie na temat tej książki.

Miłego dnia/nocy kisielki

Erotyczna Rzeczywistość /Jeon JungGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz