Pracujesz w burdelu, trzeba praca nie hańbi. Pewnego wieczora, jesteś zmuszona przyjść do pracy gdyż bardzo bogaty klient chce tylko Ciebie. Nie będzie to zwykły klient.
Jeon- Yoongi! Jimin! Kopę lat- przywitał się z przyjaciółmi Park- co to za piękne Panie- ponownie zadał to pytanie Jeon- to MinCi, moja dziewczyna- złapał mnie za rękę- A to jej najlepsza przyjaciółka SuRan- wskazał na dziewczynę obok Min- miło mi- ucałował moją dłoń
Chłopaki weszli do środka A my zostałyśmy na tarasie.
SuRan- przyznam że przystojnych ma kolegów- zaśmiała się Jeon- Pani Kang na ciebie czeka, musisz się już szykować!- krzyknął z balkonu
Pani Kang to moja wizażystka i zarazem znajoma. Już z nią pracowałam pół roku temu, bardzo sympatyczna kobieta.
*** Pożegnałam przyjaciółke po czym udałam się do pokoju w którym się szykowałam.
- dzień dobry- ukłoniłam się Kang- MinCi... dziecko drogie, chce Cię ostrzedz- kobieta ewidentnie była zmartwiona - Pani Kang... Proszę mówić, niech mnie Pani nie trzyma- usiadłam na fotelu Pani Kang- nie mów do mnie Pani tylko Soray, po imieniu kochana. Ale nie w tym rzecz, chodzi o to że pewnie zauważyłaś iż JungGuk jest bardzo przystojnym mężczyzną... Na tej gali może się dużo wydarzyć, jest to ważny dla niego moment bo walczył o tą nagrodę Ale będzie tam dużo dziewczyn którym Jeon się podoba. Wiem że proszę o wiele Ale nie daj sie ponieść emocją- złapała mnie za dłonie - Soray... Nic nie trwa wiecznie, wiem że Jungkook jest niezwykły i przystojny Ale...- nie dane mi było dokończyć Jeon- ale I wierny- wszedł do pomieszczenia Soray- dzień dobry Jeon- uśmiechnęła się Jeon- bardzo mnie cieszy że masz o mnie takie zdanie Soray- uśmiechnął się- może ta nagroda jest dla mnie ważna Ale i tak Ciebie stawiam na pierwszym miejscu mimo że to tylko tydzień- złapał mnie za rękę - koniec tego bo się rozkleje- starłam pojedyńczą łze Jeon- jesteś piękna- pocałował mnie w policzek Soray- A teraz proszę Cię o wyjście bo muszę wyszykować twoją kobietę- chłopak zastosował się do polecenia o wyszedł
*** Soray- gotowe- odsłoniła lustro
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Jestem pod wrażeniem- podeszłam bliżej lustra Jeon- musimy już wychodzić, chłopaki czekają- powiedział przez drzwi Soray- powodzenia- przytuliła mnie
Uśmiechnęłam się do dziewczyny i wyszłam. Udałam się do limuzyny która stała przed willą. JungGuk stał przed samochodem, był wpatrzony we mnie jak w obrazek.
Jeon- wyglądasz... p-pięknie- jąkał się jak dziecko - ty też nie wyglądasz najgorzej- zaśmiałam się Park- masz piękną dziewczynę, dbaj o nią- powiedział przez otwarte okno Jeon- wiem, będę traktować cie jak księżniczkę- otworzył mi drzwi