Olivka właśnie się obudziła. Strasznie chciało jej się spać i oczy jej się kleiły.
Leniwie wstała i zobaczyła że jest....
-7.50 ! - krzyknęła patrząc na stary zegar nad drzwiami dormitorium.
Zauważyła że była sama w pokoju.
-Nosz te gady mnie nie obudziły ! -
wrzasneła do siebie .Dziewczyna szybko zaczęła się ubierać i czesać nieułożone jak zwykle włosy.
Nagle do dormitorium wpadła jej współlokatorka Julia.
-Czemu mnie nie obudziłyście ! - krzyknęła do niej ubierając prawego buta na lewą nogę.
- Zawsze na mnie krzyczałaś jak cię budziłam więc nie chciałam ryzykować - odpowiedziała jakby obrażona lecz z ledwie widocznym uśmiechem.
- Co jest pierwsze ? -zapytała już normalnie
-Starożytne runy a potem histroia magii
-Dwie najgorsze lekcje po koleji? poprostu świetnie - rzuciła zirytowana Olivia.Histori i starożytnych runów nie nawidziła najbardziej . Na runy zapisała się tylko dlatego że przynajmniej dwa przedmioty były wymagane A wolała to od wróżbiarstwa.
Lekcja straaasznie długo jej się ciągnęła , kiedy dziewczyna już prawie usunęła zadzwonił dzwonek.
-Na szczęście dzwonek ! Zaraz obrona przed czarną magią ! - powiedziała uradowana .
- Ja tam wolę zaklęcia i transmutacje - powiedziała Patrycja .
-Zaklęcia są w sumie okej Ale transmutacja ? - spytała LiwkaKiedy dziewczyny szły do sali zauważyły Jamesa który całował się z jakąś dziewczyną. Wyglądała na rok starszą od niego.
- Ciekawe ile z nią będzie - szepneła Olivia - obstawiam że tydzień.
...
- W tym roku szkolnym najpierw zaczniemy od podstaw a potem przejdziemy do czegoś ciekawszego...-powiedział tajemniczym szeptem niski i gruby profesor Poof.
- Do czego ? - odezwała się cicho jakąś puchonka .
- Do bardzo trudnego zaklęcia którego nie powinienem jeszcze nauczać ale wolę was to nauczyć , jest to zaklęcie ... patronusa - dodał po chwili z miną pełną napięcia
-Czy ktoś o nim słyszał ?- Patronus jest formą pozytywnej energii, pokazującą sję pod postacią srebrnego obłoku, najczęściej przybierającego formę zwierzęcą. Trzeba się wtedy skupić na swoim najszczęśliwszym wspomnieniu - odpowiedziała Olivia zaskoczona że to pamięta .
-Gratuluję panno...
-Potter- powiedziała cicho
-Za tą jakże piękną odpowiedź
nagradzamy gryffindor 10 punktami .- A wie ktoś po co używa się tego zaklęcia ?
- Żeby odpędzić dementorów - powiedzała głośno niska puchonka.
-Bardzo dobrze 5 punktów dla hufflepufu.
- A czy to nie jest zbyt zaawansowana magia ? - odezwał się ktoś z tyłu .
- Niektórzy tak uważają ale podczas moich podróży jako młody chłopiec spotkałem dementora i dzięki temu że nauczyłem się tego zaklęcia dałem mu radę .Profesor był bardzo gadatliwy więc rozmowa z patrounusa przeszła na to jak z jego kolegą zostali pokąsani przez druzgotki spotkane podczas jego podróży.
...Olivia właśnie siedziała razem z Huncwotami w pokoju wspólnym . Patrycja miała jeszcze lekcje wróżbiarstwa.
-Jego łysina świeciła jakby ją wcześniej polerował - powiedział ze śmiechem James.
Na to wszyscy parskneli śmiechem .
-Wam też zaczął opowiadać jak pokąsały go druzgotki ? -zapytał z uśmiechem Syriusz Olivie.
- Tak , ale ja go nawet lubię - powiedziała dziewczyna- będzie nas uczył zaklęcia patronusa.
-Jak to , przecież patronus jest zaklęciem dla zaawansowanych czarodziejów - zapytała Lily
-Wiem też mnie to dziwi -dodała brunetka - jego zdaniem przyda nam się.- Jeśli ktoś mu wogóle da radę - dorzucił Lupin .
- W przyszłym tygodniu chyba zrobię przesłuchania do naszej drużyny Quiditcha - powiedział James - są dwa wolne miejsca ścigającego i obrońcy .
-Ja będę ścigająca - powiedziała Olivia z uśmiechem.
-Taa napewno , nie dostaniesz fory dlatego że jestem twoim bratem
-Nie potrzebuje tego -powiedziała z irytacją - mój talent wystarczy.
CZYTASZ
Siostra Pottera
Humor𝑂𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒ść 𝑚ó𝑤𝑖 𝑜 𝑂𝑙𝑖𝑣𝑖 𝑃𝑜𝑡𝑡𝑒𝑟 . 𝑀ł𝑜𝑑𝑠𝑧𝑒𝑗 𝑠𝑖𝑜𝑠𝑡𝑟𝑧𝑒 𝐽𝑎𝑚𝑒𝑠𝑎 𝑃𝑜𝑡𝑡𝑒𝑟𝑎. 𝑃𝑟𝑧𝑦𝑗𝑎ź𝑛𝑖 𝑠𝑖ę 𝑧 𝐻𝑢𝑛𝑐𝑤𝑜𝑡𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑃𝑎𝑡𝑟𝑦𝑐𝑗ą. 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑙𝑢𝑏𝑖𝑠𝑧 𝑡𝑟𝑜𝑐hę h𝑢𝑚𝑜𝑟𝑢 𝑡𝑜 𝑝𝑜𝑙𝑢𝑏𝑖�...