Prolog

2.5K 120 13
                                    

Na dobry początek lepiej przeczytajcie 

☞⌐■_■]☞

Jak widać na załączonym ss robię to LEGALNIE!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak widać na załączonym ss robię to LEGALNIE!


°·.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.-> <-.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.·°

~ ~Nikt POV~ ~

'' Wynoś się stąd, żałosny dzieciaku ! '' Powiedział mężczyzna"

'' Dlaczego w ogóle miałam córkę taką jak ty, powinnaś po prostu umrzeć ... '' Mruknęła do siebie kobieta.  

'' P-Przepraszam .. mamo .. tato .. Obiecuję, że będę dobrym dzieckiem .. Zrobię wszystko, żebyście był d-dumni-" Przed zakończeniem zdania (T / I), została zatrzymana przez wielką dłoń uderzającą ją w twarz, przez co zakaszlała trochę krwią, a w jej oczach pojawiły się łzy .

'' Tsk, żałosny dzieciaku .. Sprawisz, byśmy byli z ciebie dumni !?" Mężczyzna pociągnął ją do góry. Dziewczynka wzdrygnęła się na nagły ruch, ze strony mężczyzny.

 '' Jak mogłabyś w ogóle to zrobić?! Hę?! Ty potworze! " Rzucił młodą dziewczynę z ich domu na ziemię, przez co dziewczyna zaczęła bardziej płakała. 

'' Przestań płakać! Po prostu idź gdzie indziej, zanim cię zabiję własnymi rękami! " Krzyknął  ojciec dziewczynki, gdy jej matka tylko stała i patrzyła na nią z obrzydzeniem na twarzy. 

'' P-proszę! Nie zostawiaj mnie! Mamo! .. Tato! " Błagała rodziców siedząc i klęcząc na ziemi.

'' Znajdź swoich rodziców! Potworze ! '' Mężczyzna zamknął drzwi z głośnym hukiem. 

''Mamo! Tato! Proszę... nie zostawiajcie mnie..." Wciąż krzyczała, pukając do drzwi wystarczająco mocno, by sąsiedzi mogli zacząć wychylać się ze swoich okien ale jej rodzice nie odpowiadali. Postanowiła odejść, nie wiedząc, co robić ani dokąd się udać. 

~ ~(T / N) POV~ ~

''Dlaczego... Dlaczego mnie opuścili... Starałam się jak mogłam, żeby być lepszym dzieckiem, żeby byli... ze mnie dumni." (T / N) pociągnęła nosem, szepcząc sama do sobie. Było tak zimno, że (T / N) dostała gęsiej skórki. Miała na sobie tylko swoje małe kapcie i ubrania, których używała podczas snu. Spacerowała po mieście przez kilka godzin. Przechodzący ludzie, zamiast jej pomóc, po prostu wpatrują się w nią swoimi zdezorientowanymi oczami pytają się sami

''Co się dzieje z tym dzieckiem?"  Kiedy ludzie zobaczyli jej oczy, czuli przeszywające ich nagłe przerażenie i po prostu odchodzą w pośpiechu, jakby nikogo tam nie widzieli. 

''P-proszę, pomóż mi... Jestem głodna" (T / N) powiedziała, ciągnąc ubranie mężczyzny.

''Z-zabierz te swoje brudne ręce! P-potworze...!" Powiedział mężczyzna, drżąc.

 ''J-ja... " (T / N) próbował mu coś powiedzieć, ale mężczyzna po prostu uciekł jak jakiś tchórz. Ludzie stłoczyli się wokół niej,  patrząc na nią z obrzydzeniem. (T / N) pod naciskiem spojrzenia ludzi zaczęła uciekać. Podczas gdy jej szkarłatne jak krew oczy były zamknięte, zakryła również  uszy tylko po to, by uciec przed wyzwiskami zniesmaczonych ludzi.  (T / N) nie wie, jak długo biegła, leczy nagle poczuła zawroty głowy i znalazła się na ziemi. 

°·.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.-> <-.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.·°

Siema Mordeczki!

Otóż ta książka jak możecie zauważyć po ( nie będę się chwalić ) mojego autorstwa okładce, że ma związek z ''Kimetsu no yaiba''. Teraz proszę o zostanie, bo chce się z wami omówić parę spraw. :3 i tak wiem że nikt tego nie przeczyta. 

1. Ja wolę pisać długie rozdziały książek, a jak można zauważyć prolog ma ledwie 400 słów nie licząc tej notatki. Więc pierwsze co chce zrobić to skrócić ilość rozdziałów, a połaczyć niektóre rozdziały ze sobą. I tu jest pytanie czy wy tego chcecie? Bo krótsze rozdziały w mniej więcej zrobię w godzinkę i będą częściej wrzucane, a dłuższe rzadziej. 

2. To styl pisania. Ja preferuje dłuższe opisy, a mniej dialogów. W tej książce jest odwrotnie. I tu mam dylemat czy nie zrobić własnego stylu pisania i połączyć to jakoś z oryginałem. Ale szczerze to nie wiem czy mi się chce. Plan mam taki by pierwsze 3 rozdziały napisać oryginał, by więcej ludzi zobaczyło a potem będzie głosowanie. 

3.  Kiedy będą rozdziały? Planuje je wrzucać w środę i niedzielę. Wieczorkiem. gdzieś tak około 20? Żebym się tego jeszcze trzymała to będzie sukces. 

4. Zapewne też niektórzy będą się( bądź nie ) pytać co z moją pierwszą książką. Słuchajcie ona jest żyje i będzie kontynuowana ALE ( to przeklęte ''ale'' ) brak mi motywacji. Zarówno w pisaniu książek jak i w nauce. Dlatego chcę najpierw to skończyć, a potem się zobaczy nie?

5. Piekło zwane ORTOGRAFIA I GRAMATYKA. Ja tłumaczę tą książkę, wiec jeśli będą jakieś błędy ortograficzne, bądź gramatyczne bo przy pracy się takie zdarzają to proszę PISZCICE W WIADOMOŚCIACH np. 


Halo, Halo? W tym rozdziale powinno być tak i tak 


Wooo! Dzięki już poprawiam!


Dlaczego tak chce? Bo nie lubię, gdy w komentarzach jest taki komentarz : 

A TU MASZ BŁĄD HAHAHAHHAHA!

1. TO MNIE WKURWIA 

2. To nie ładnie wygląda. Zawsze to tak działa, że widzimy jak ktoś to napisał lub sami wyczytujemy i odruchowo patrzymy wam. 

I to chyba tyle! 

Pozdrawiam was! 

Kurokushi! <3

Tʜᴇ Dᴇᴍᴏɴ Sʟᴀsʜᴇʀ (Rᴇɴɢᴏᴋᴜ X Rᴇᴀᴅᴇʀ)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz