2. Miłe pocieszenie

826 22 0
                                    

Per. Mateusz
Mateusz: Zapukałem do Karola, ale wszedłem jeszcze przed odpowiedzią chłopaka. Rzuciłem wszystkie rzeczy na łóżko obok Karola.- zacząłem rozkładać laptopa i wsypałem chipsy do miski.

Per. Karola
Karol: dzięki- powiedziałem szeptem tak cicho że Mati chyba tego nie usłyszał- pomyślałem sobie, że w sumie Tromba od dawno mi się "podobał" i mam teraz szansę zagadać.

M: Hej, wstajemy moja ty śpiąca królewno- oboje się zaśmialiśmy
K: hmm- obróciłem się na bok, i zobaczyłem herbatkę, jedzonko, jakieś chipsy, żeli i mój ulubiony, ciepły kocyk.- Mati?-zapytałem
M: o co chodzi? Nie trafiłem z jedzeniem? -zapytał
K: Nie, nie o to chodzi po prostu chciałem...- urwałem na chwile- chciałem po prostu podziękować ci
M: Za co?- zapytał zdziwiony
K: Tak o, za to że jesteś przy mnie- przytuliłem chłopaka a ten zamknął mnie w szczelnym uścisku

Per. Mateusz
K: Chciałem po prostu podziękować ci- powiedział
M: Za co?- zapytałem z nutą zdziwienia w głosie
K: Tak o, za to że jesteś przy mnie- po czym mnie przytulił a ja zamknąłem go w szczelnym uścisku
M: włączyłem serial i przykryłem nas kocem.- Nagle zobaczyłem, że Karol zasnął z tych emocji
Pomyślałem sobie, jaki on jest słodki kiedy śpi. Pogłaskałem  go po głowie i pocałowałem go lekko w czułko- chłopak obudził się i chyba poczuł co zrobiłem
K: hmm...- zamruczał
M: Muszę ci coś powiedzieć
K: ja też- odpowiedział
M: To dawaj ty pierwszy- lekko się zaśmiałem
K: Ale najpierw musisz mi obiecać, że mnie nie wyśmiejesz i nie zostajwisz mnie.
M: jasne, nigdy bym tego nie zrobił- odpowiedziałem
K: Okej, więc ja czuję do ciebie coś więcej niż przyjaźń.
M: w tym momencie lekko mnie zamurowało, ale nie zamierzałem zostawić okazji. Pocałowałem go! To było najlepsze uczucie w moim życiu.

Per. Friza
K: Okej, więc ja czuję do ciebie coś więcej niż przyjaźń,- wypaliłem
Widziałem, że Mateusza lekko zamurowało i... Pocałował mnie! To było najlepsze co w życiu przeżyłem
M: Od dawna byłem w tobie zakochany- powiedział
K: Ja też- i znowu go pocałowałem
Usłyszeliśmy wołanie Łukasza, że za 5 minut nagrywamy odcinek

Per. Tromba
Całowaliśmy się- to było cudowne. Lecz nagle do pokoju weszła Kasia. I to akurat wtedy, kiedy toczyliśmy  z Karolem namiętną wojnę na pocałunki.

Per. Kasia

K(Kasia): Hej chłopaki- zaczęłam ale dostałam szoku. Chłopaki całowali się na leżąc na łóżku
M: Kasia?- Możesz tu wrócić za chwilę?- zapytał lekko zażenowany chłopak
K: Jasne- odwróciłam się i wyszłam.

Per. Mateusz

M: Co my jej teraz powiemy?- zapytałem poddenerwowany
K(Karol): No co? Że- pocałował mnie
K: Chcesz- urwał- zostać moim chłopakiem?- dokończył i znów mnie pocałował
M: Jasne- prawie krzyknąłem
K: No to chyba wiemy co jej powiedzieć- prawdę
Napisałem do Kasi, że może przyjść, nie musieliśmy długo czekać na dziewczynę.

Ks(Kasia): No dobra chłopaki, o co chodziło.
M: Pamiętasz co ci dzisiaj powiedziałem rano? Odważyłem się
K(Karol): My, po prostu oboje się w sobie zakochaliśmy i wyznaliśmy to i tak wyszło- wypalił na jednym wdechu
Ks: Jezu jak cuteeee- pisneła z radością
M: Możesz to na razie zachować dla siebie? Nie chcęmy nikomu mówić póki co?
Ks: Jasne, sami powiecie innym.
*Kasia wyszła z pokoju, a Karol znów mnie pocałował*
Byłem najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi.

Per. Kasi
Nie wierzę w to! Oni w końcu są razem! Oni tak do siebie pasują!-pomyślałam.

Per. Karola
Ogarnęliśmy się z Matim i zeszliśmy ma nagrywki. Po nich poszliśmy do mojego pokoju i zasnęliśmy wtuleni w siebie.

-------------od autorki-----------
Dzisiaj podobnie bo 570 słów. Postaram się aby rozdziału nie miały mniej niż 500 słów ale zobaczymy jak wyjdzie. I cieszcie się bo kolejny rozdział jest jeszcze dzisiaj a postaram się dziś lub jutro wstawić jeszcze następny

Miłość nie wybiera ||friz x tromba|| Zakończona   Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz