- Albo mi się wydaje, albo każdego dnia twój nihilizm staje się coraz intensywniejszy. Doprawdy, z dnia na dzień coraz trudniej go wytrzymać, Panie Mori! - Hera tupnęła czerwonym obcasikiem, dąsając brzydko swoją śliczną, mleczną buzię.
- Z każdym dniem coraz lepiej pojmuję świat, Heroino - odpowiedział, nie podnosząc nawet wzroku znad przeglądanej leniwym wzrokiem gazety. - Brak współmiernego do narastającej wiedzy nihilizmu byłby bez wątpienia oznaką szaleństwa.
CZYTASZ
Pogranicze: Odbicia
RandomZapis fragmentów obrazów, słów i myśli pojawiających się nieustannie w mojej wyobraźni, zespojonych luźną nicią w formy różnorakie jak odbicia świateł na tafli falującego morza. Czasami przybierają postać aforyzmu, czasem haiku lub wiersza znajdując...