11. Wasze święta

1.3K 48 16
                                    

Proszę przeczytaj notke na dole

[Wasze święta]

Izuku Midoryia

Jako, że był już grudzień, a dni bez jakiegokolwiek żalu pędziły przed siebie, święta zbliżały się ogromnymi krokami. Jednak członkowie Ligi nie zwracali na to większej uwagi. Wszyscy byli zabiegani, bo w nowy rok miała się odbyć jakaś wielka akcja. Ty również byłaś zajęta, ale chciałaś dać współpracownikom dzień spokoju. W tym celu udałaś się do Tomury.

- Cześć Tomura - powiedziałaś do jak zwykle siedzącego w barze chłopaka

- Cześć [nazwisko], nie masz czegoś do roboty? - zapytał drapiąc się po szyi

- Muszę jeszcze dziś iść do Lorensa* i to tyle - odpowiedziałaś - ale najpierw chcę z tobą pogadać - powiedziałaś i dosiadłaś się do mężczyzny

- No to słucham, też zaraz muszę wyjść - mruknął zniecierpliwiony

- Pewnie wiesz, że niedługo święta i przez to, że wszyscy są zabiegani, chciałam, żebyś dał nam jeden dzień spokoju. Poprosiłabym Inko o pomoc i coś zorganizowała, co ty na to?- spytałaś z niepewnością

- No dobra - odpowiedział - to nie jest taki głupi pomysł - dodał  - później dogadamy szczegóły muszę iść - rzekł i wyszedł

Z zadowoleniem załatwiłaś spotkanie i udałaś się do bloku zamieszkiwanego, przez rodzinę Midoryia. Po krótkiej rozmowie zielonowłosa kobieta zgodziła się Ci pomóc i umówiłyście się na następny dzień. 

Gdy ten nadszedł około godziny 18 stałaś przed blokiem czekając wraz z Izuku na Toge i Twice'a, którzy obiecali wam pomóc. Kiedy przyszli ruszyliście do mieszkania. 

Przygotowania trwały 3 dni. Upiekliście pierniki, ugotowaliście zupę i mięso. Na imprezie, która miała być czymś na wzór Wigilii nie mogło oczywiście zabraknąć alkoholu, który spożywali nawet nieletni. 

Katsuki Bakugou

Święta.

Mimo Wigilii klasowej, postanowiliście zorganizować świąteczną imprezę. Odbywała się ona kilka dni przed Bożym Narodzeniem w domu Miny, której rodzice gdzieś wyjechali. Około 17 stałaś przed wskazanym przez kosmitkę adresem. umówiłaś się, że jej pomożesz i dlatego przyszłaś wcześniej. Większość domu była już ozdobiona. Drugie piętro zostało oznaczone żółtą taśmą jako teren z zakazem wstępu.  Przyniosłaś ze sobą trochę ciastek, chrupek i paczkę frytek, do zrobienia w piekarniku. Po pół godzinie zjawili się pierwsi ludzie. Pierwszy był Kirishima, który przyniósł trochę picia i kartonowe kubeczki, potem Jirou, ze składanką muzyki i tak dalej. Każdy przyniósł chociaż coś do jedzenia, aż w końcu do drzwi zadzwonili Denki i Sero z czterema ogromnymi kartonowymi torbami. 

- Uwaga procenty przyjechały - krzyknął czarnowłosy wchodząc do salonu. 

- Dzięki chłopaki - powiedziała Mina podchodząc i prowadząc chłopaków do kuchni.

To jak załatwili alko zostawili dla siebie. Ta impreza może się bardzo źle skończyć. W ogóle nie zwróciłaś uwagi na to, że nie ma Bakugou, aż w końcu wysłał Ci sms'a że przyszedł i masz mu otworzyć. Wykonałaś jego prośbę i już po chwili blondyn zdejmował buty w korytarzu.

Scenariusze BNHA by zupka chinskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz