Pewnego dziwnego dnia Ja, Kat i Darlina pisałyśmy sobie normalne na sekcie, a tu nagle patrzymy i Franek na kulfonach. Wszyscy byli zdziwieni, o co kaman?!
Ludzie piszom o Min a Franek konfident to wysyła 🗿
Ale postanowiliśmy Min dodać na sektę, pisaliśmy tak sobie, zapoznałam się z nią, i potem była akcja (nie wnikać) i powstała nowa aktualna grupa.
Pisaliśmy tam o izone, az nagle Darlina oznajmiła ze wstawiła nowy dział. Wszyscy się zlecieli jak pies na kiełbasę i zaczęli czytać. Potem wstawiłam nowy edicior (trzeba było się nim poflexowac, nie po to go robiłam około 2 godziny).
Min oznajmiła, że tez chce z nami chlać, no to ja takie why not im więcej tym lepiej. Mówiliśmy jak bardzo wódka jest w życiu potrzebna, a zwłaszcza w dzisiejszych czasach.Postanowiłam się wybrać do żabki z alkoholikami. Mój portfel był pusty, a lil odmówił posłuszeństwa. No to jedyna dziewczyna która była #ricz (min) poszła do żabki po hińskom wude. Kat się tak rzuciła na niom ze to hit (hinśka - mocniejsza to wiadomo).
Byliśmy tacy narombani że ledwo szliśmy, a naszym mężom było wstyd i trzeba było się jakos dowlec do domu cn. Doszliśmy, a ponieważ ze min miała w kij daleko do house to postanowiliśmy zeby spała w naszej willi.
Zaczęłyśmy plotkować, słuchałyśmy różnych kpopowych songs i było git. Nawet nie wiadomo kiedy poszliśmy spac, a na drugi dzień wszysxy rzyg do kibla, tak ze omal muszli nie rozwaliło.
- No to co? Dzisiaj znowu? - zapytała Van.
- Oczywiście - odpowiedziałyśmy chórem.
I było tak samo do końca dnia.Na drugi dzień postanowiliśmy zrobić sobie taki dzień bez alko, że nie będziemy pić itd.
Ciężko było, bo w domu tylko woda, a jakbyśmy poszli do sklepu po jakiś soczek to z automatu byśmy wzięli wóde tez. No to żyliśmy o wodzie i chlebie. Jak w więzieniu. Pierwsza odpadła kat, pijak 100% tylko ledwo na bibach się hamuje. Druga odpadłam ja, trzecia van, a ostatnia darlina. Darlina to by potrafiła bez alko wytrzymać, ale my to zmienimy.
I tak minął jeden dzień, ale postanowiliśmy wytrzymać wszyscy do końca dnia nie pijąc alkoholu co było trudne. Postanowiliśmy słuchać utopii (od ateez) i wiele innych piosenek od innych zespołów.
Zrobiłyśmy sobie aż selfi na trzeźwo, zeby zapamiętać tą chwile.Cudowne 😪❤️❤️💞😭
Ten miesiąc jakiś krejzi 🗿
Morał :
Wódka się przydaje w życiu.
CZYTASZ
Żyć nie umierać
HumorSiema, to opowiadanie będzie w dużej mierze o kulfonach (jednak o pijakach i squadzie) , także jakby kogos tu nie było to nie bijcie mnie 👁