Dzisiaj, tak dzisiaj miał się odbyć ślub Sehuna i Kooka. Przygotowali już dekoracje oraz szampana jak i inne rzeczy co są na ślubie dla gości.
- To co? Idziemy w końcu na ten ślub czy nie? - zapytałam.
- No idziemy, idziemy - odpowiedział Jimin.
- Ale skoro dali nam zaproszenie, to pewnie exo i ateez tez mogą przyjść - powiedziała z nadzieją Kat, a Darlina była uśmiechnięta, bo liczyła na odpowiedz ‚tak'.
- Niech będzie - odpowiedziałam - w każdym razie musimy się zacząć powoli szykować.
Poszliśmy się ubierać, uczesać, umyć itd. Każdy Był elegancko ubrany, tak jak na ślub przystało. Nawet niszczek który z nami nie jedzie był.
- Niszczek, ale ty wiesz, że nie masz wstępu? - zapytała się paczusia.
- Wiem, ale co zaszkodzi jak pojadę z wami - powiedział.
Weszliśmy wszyscy do jagodowego busika i polecieliśmy.
Po około godzinie byliśmy na miejscu, Kuk i Sehun byli niezadowoleni z przybycia niszczka, przecież napisali, że dla niego wstęp jest wzbroniony. Ale cóż wpuścili go już.Siedzieliśmy, gadaliśmy i bawiliśmy się przez dłuższy czas, kto szybciej wyjdzie za mąż. Oczywiście ja już byłam żonata, wiec została tylko Kat i Jaga która czekała na swojego Jagodowego. Nate wyznała już tydzien temu miłość paczusi, i od tamtego czasu som razem.
Nadeszła ceremonia. Jak mieli sobie już zakładać obrączki (Kuk i Sehun) to nagle z krzesła wyskoczył niszczek.
- Błagam! Wróć do mnie! Kocham cię!!! - powiedział do Sehuna. Nie wiedział co robić, bo nadal kochał Niszczka, ale postanowił wrócić do niego.
- Przykro mi kuk...niestety nie możemy być już razem - powiedział.
Jego niedoszły mąż zaczął płakać, było to po części przykre dla nas, a z drugiej szip kat się spełnił.
W końcu darlina nie będzie zazdrosna o kuka, ze jest z kimś innym.
Postanowiliśmy zabrać kuka ze sobą, a niszczek został pod opieką Sehuna zeby nie flirtował już z jakimiś babami, tylko żeby z nim był. Niszczek zgodził się na to. Żyli długo i szczęśliwie.
Jak wiecie niszczur to alkoholik wiec Sehun musiał go na terapie wziąć, bo nie chciał pijaka w domu.Zdjęcie przed ślubem 😭
*autorskie* 👶
CZYTASZ
Żyć nie umierać
HumorSiema, to opowiadanie będzie w dużej mierze o kulfonach (jednak o pijakach i squadzie) , także jakby kogos tu nie było to nie bijcie mnie 👁