Leżę w ramionach Stiles'a z splecionymi dłońmi. Wróciłam z myślami do czasów, kiedy miałam 10 lat. Wtedy zapytałam rodziców, czym jest miłość.
- Mamo, tato. Co to jest miłość? - spytałam. Moje dziesięcioletnie serce pełne podniecenia i zdumienia.
- Dlaczego o to pytasz, kochanie? - zapytała mama, siadając na kanapie, gdzie leżała obok taty.
- Skąd wiesz, że jesteś zakochana? - moi rodzicie spojrzeli na siebie z uśmiechem.
- Cóż, kiedy się w kimś zakochujesz, po prostu o tym wiesz. To takie uczucie, że nie chcesz odejść od niego. To uczucie ciepła i pasji. To uczucie, że wiesz, że chcesz spędzić resztę życia z tą osobą." Moja mama uśmiechnęła się do mnie, a tata owinął wokół mamy ręką, całując jej czoło.
- Jak się poznaliście i zakochaliście? - moi rodzice zesztywnieli, patrząc na siebie nerwowo. Zauważyłam, że często tak reagowali, gdy pytałam o przeszłość.
- To kolejna historia, której nauczysz się, gdy będziesz starsza. A teraz biegnij do łóżka. - ucałowała mnie w policzek, a ja uciekłam.
Nigdy się nie dowiedziałam, dlaczego byli tak tajemniczy...
Czuje się szczęśliwa w ramionach Stiles'a. Nie mogłam pozbyć się uśmiechu z twarzy.
Spojrzałam na niego, a on uśmiechnął się do mnie.
Przysunęłam się do niego, a on mocnej ścisnął mnie w talii. Moje myśli rozmyślały o piwnicy, a oczy wylądowały na odwróconej piątce.
Co może być powodem, że tam jest napisany?
Wtedy pomysł wpadł mi do głowy.
- Stiles. - puściłam jego rękę i wstałam z kanapy, podchodząc do ściany.
Pochyliłam się i pukam w ścianę, gdzie odbiło się echem z drugiej strony. - Słyszysz to?
Stiles popatrzył na mnie i na jego twarzy wyczytałam, że zrozumiał. Coś jest tam, po drugiej stronie tej ściany.
Rozejrzał się i podniósł pęknięta rurę, trzymając ją mocno w dłoni. Była moja kolej, żeby zejść z drogi.
Trzymał go w rękach jak nietoperz, a potem zamachnął się w ścianę. Przebił mały otwór.
Machał raz po drugim i w końcu mogliśmy zobaczyć, co jest w środku.
Obaj podeszliśmy i patrzymy na ten widok.
To było ciało, nie do końca ciało. - To on. - powiedziałam cicho.
- Nogitsune. - powiedział Stiles. Spojrzałam na niego, po czym włożyłam rękę do środka i rozejrzałam się tam.
Wsunęłam rękę do kieszeni płaszcza nogitsune i wyciągnęłam zdjęcie. Spojrzałam na to i moje oczy dostrzegają kogoś.
Dałam Stiles'owi. - Rozpoznajesz kogoś?
- Kira? - Stiles zaczął wstawać, przyglądając się zdjęciu.
- Muszę to zanieść Scott'owi. - wtedy rozpoczęło się piekło.
Usłyszałam trzeszczący hałas i Stiles upadł na ziemię.
Odwróciłam się szybko, wstając i zauważyłam stojącego przede mną Oliver'a.
- Zabrałeś Brunski'emu klucze. A ja paralizator. - kliknął w przycisk i uderzył nim w mój brzuch.
Trzęsą mi się kolana, ale nie upadłam. - Nie wiesz z kim zadzierasz. - może i zwróciłam krew Malii, ale wciąż mam trochę siły.
CZYTASZ
✔️New Girl PL // Stiles Stilinski [1]
FanfictionBrianna Hollis, nowa dziewczyna w Beacon Hills. Jestem dzieckiem samotnego rodzica. Jej matka zmarła około rok temu, a jej ojciec chciał zapomnieć o przeszłości i rozpocząć nowe życie. Pierwszego dnia szkoły poznaje grupę przyjaciół. Ta która zaczy...