Uwaga, rozdział zawiera sceny +18, jeśli nie lubisz, po prostu pomiń ;)— Miłej zabawy? Że kiedy? — Gguk usłyszał głęboki głos przy swoim uchu. Przestraszony upuścił komórkę na swoją klatkę piersiową.
— Tae... Dlaczego się tak skradasz? Przestraszyłeś mnie.
— Nie skradałem się — odparł starszy kładąc się częściowo na Jeonie. — Nawet do Ciebie mówiłem, a Ty mi nie odpowiedziałeś. Byłeś tak zajęty pisaniem z Yoongim. O co mu chodziło? Jakąś imprezę planujesz?
— Co? Nie... — Gguk czuł na swojej twarzy oddech Taehyunga, A po chwili również dłoń. Starszy przyłożył palce do jego rozgrzanych policzków. — Kazał wszystkich pozdrowić i życzył nam tutaj miłej zabawy. W sensie... w górach.
— Doprawdy?
— T-tak.
Taehyung nie potrafił się oprzeć. Już od kilku dni coraz bardziej zbliżał się do swojego chłopaka. Najwidoczniej Ggukowi to nie przeszkadzało, bo nie protestował. Przeniósł udo pomiędzy nogi leżącego pod nim. Niby niechcący. Widział, jak młodszy wstrzymuje na moment oddech. Położył usta na jego szyi składając tam motyle pocałunki.
— Tae...
— Mhm?
— Poczekaj... S-stop!
— Co jest? — zaskoczony chłopak uniósł głowę. Po chwili poczuł, że zostaje zrzucony na łóżko. Nie rozumiał. — Przepraszam, nie chciałem nic zrobić bez twojej zgody.
Zaczął się tłumaczyć. To prawda, nie zrobiłby nic, gdyby tamtemu nie pasowało. Myślał, że Ggukowi nie przeszkadzało skradanie pocałunków, czy inne takie.
Młodszy szybko wstał z łóżka pędząc w stronę drzwi.
— Gguk... ja naprawdę nie chciałem... Co ty robisz?
Zaskoczony Tae nie dokończył widząc uśmiechniętego Gguka. Jego chłopak zamknął drzwi na klucz, po czym sam wskoczył na starszego, co spotkało się z dziwnie brzmiącym okrzykiem. Jeongguk poprawił się na ciele Tae siadając okrakiem na jego biodrach. Dłonie położył na, jeszcze nie do końca suchej, klatce piersiowej Kima.
— Wiem, jak to się skończy, a nie chcę żeby ktoś tutaj wszedł — Uśmiechnął się Gguk schylając się i kładąc swoje usta na szyi starszego.
— Yoongi ci powiedział, żeby zamykać drzwi, racja?
— Może — mruknął nie przestając. Pozwolił sobie na więcej i zagryzł skórę, gdzie już po chwili pojawił się ślad. Poczuł, jak dłonie Tae wędrują pod jego koszulkę. Zimne ręce spotkały się z jego ciałem, przez co przeszedł przez niego dreszcz. Nie przejął się tym zbytnio. Taehyung szybko pozbył się jego górnej garderoby.
Pocałunkami zszedł na klatkę piersiową, gdzie zaczął kreślić linie w dół. Zatrzymał się przy sutkach, gdzie ponownie zostawił po sobie ślad.
Siedział już między nogami starszego, A ten trzymał ręce w jego włosach. Położył dłonie na gumce od bokserek, która wystawała spod dresowych spodni.
CZYTASZ
Barnacle || TaeGguk ||
FanfictionPobocznie: yoonmin, namjin, chanbaek oraz johnjae !Instagram!au !Top!Tae! Albo switch Gdzie Jeongguk ma anonimowe konto na instagramie na którym dodaje zdjęcia Tae lub gdzie Tae chce wreszcie dowiedzieć się kto jest tym natrętem, który publikuje j...