3

77 8 2
                                    

*HOPE*

Emerson wyszedł do pracy, a ja zostałam sama. Niesamowite, że mi zaufał, po tym, jak chciałam go okraść... Postanowiłam ugotować jakiś obiad, żebym chociaż raz to ja zrobiła coś dla niego. Wyjęłam patelnię z szafki i usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi.
- To my!
Odwróciłam się, a dwoje mężczyzn popatrzyło na mnie ze zdziwieniem.

- Kim jesteś? - zapytał jeden z nich.
- Hope - przedstawiłam się. - Emerson poszedł do pracy - dodałam.
- Aha. W każdym razie ja jestem Remington, a to Sebastian - skinął głową w jego kierunku.
Rozsiedli się na kanapie i zaczęli świdrować mnie wzrokiem.

- Mogę wam w czymś pomóc? - zapytałam.
- Jesteś dziewczyną naszego brata? - wypalił brunet.
- Nie - pokręciłam głową, a Remington poruszył znacząco brwiami. - Emerson tylko pomaga mi stanąć na nogi.
- Czemu? Wyglądasz na całkiem stabilną - zaśmiał się, a ja odwzajemniam gest.
- Ja... Trochę się pogubiłam w życiu - odparłam i miałam nadzieję, że zaraz skończą swoje przesłuchanie.
- Znam to uczucie - przyznał Remington, podrzucając poduszkę do góry. - Pogadajmy o czymś weselszym, co?
Uśmiechnęłam się lekko.
- Byłoby miło.

- Co tam gotujesz? - podszedł bliżej i oparł się o wyspę kuchenną.
- Szczerze? Nie mam pojęcia - zaśmiałam się, a mężczyźni razem ze mną. - Moja wiedza kulinarna ogranicza się do krojenia warzyw i smażenia rzeczy na patelni. Może któryś z was wie, jak ugotować makaron? - spytałam z nadzieją.
- Jasne. Pokażę ci - powiedział Sebastian.

*EMERSON*

Wszedłem do domu i usłyszałem śmiechy.
- Cześć, braciszku! - rzucił Rem, wyciągając talerze z szafki.
- Hej... - zacząłem. - Co wy tu robicie?
- Gotujemy - odparł Sebastian.
- I czekamy na poparzenia trzeciego stopnia - zaśmiał się Remington. - A tak na poważnie, to będzie najlepsze spaghetti, jakie w życiu jadłeś!
- Rem, nie chcę psuć twoich marzeń, ale... - odezwała się Hope, podając mu łyżkę. - Spróbuj i powiedz, co jest nie tak.
- Jak to nie tak... - zaczął i spróbował sosu.
Natychmiast się skrzywił.
- Daliśmy cukier zamiast soli!
- Rozgarnięci jak sterta śmieci - zaśmiał się pod nosem Sebastian.
- Co teraz?
- Zamówimy pizzę - stwierdziłem. - Ale doceniam wasze starania - powiedziałem, powstrzymując się od śmiechu.
Remington przybił piątkę z Hope i Sebastianem.

Pół godziny później siedzieliśmy na kanapie i oglądaliśmy telewizję.
- Wyjdę na chwilę wyrzucić śmieci - powiedziała Hope, zabierając karton po pizzy.
- Ja mogę to zrobić - zaproponowałem.
- Spokojnie, poradzę sobie - zaśmiała się cicho i wyszła z mieszkania.
Jak tylko usłyszeliśmy trzask drzwi, Remington obrócił się w moją stronę.
- Skąd ja wytrzasnąłeś?
- Długa historia - odpowiedziałem.
- Mamy czas - odparł Sebastian.
Westchnąłem.

- Hope jest uzależniona od heroiny. Znalazłem ją, jak była na haju i nie mogłem jej zostawić na ulicy... Matka wyrzuciła ją z domu i teraz mieszka u mnie, dopóki nie znajdzie jakiejś pracy.
- Tego się nie spodziewałem... - przyznał Rem, poprawiając włosy. - Załatwiłeś jej już jakiś odwyk? Mam znajomego, który...
- Nie - przerwałem mu. - Powiedziała, że nie jest jeszcze gotowa. Nie mogę jej do niczego zmusić.
- I co, będziesz czekał, aż się zaćpa?! - zmarszczył brwi. - Myślałem, że jesteś mądrzejszy...
- Kurwa, a co mam zrobić?! - krzyknąłem. - Nie zaciągnę jej na siłę do jakiegoś ośrodka, ale przynajmniej pomagam jej na własną rękę! To chyba lepiej, niż gdyby miała spać na ulicy!
- Emerson - powiedział Sebastian, próbując opanować sytuację. - Po prostu nie chcemy, żebyś później czegoś żałował...
- Wiem, co robię - uciąłem. - A wy przestańcie mi się wpychać z buciorami w moje życie!
- Jak masz się zajmować Hope, skoro nie potrafisz się zająć sam sobą! - krzyknął Remington, wychodząc z pokoju.
- Spróbuję go trochę uspokoić. A ty przemyśl wszystko na spokojnie - powiedział mój brat i pobiegł za brunetem.


___________________________________________

Witam wszystkich ❤️
Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał. Jak zwykle zachęcam do komentowania i gwiazdkowania.

Do następnego,
frenchtimothee

Dying In A Hot Tub / Emerson Barrett ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz